"Ozark" to jeden z seriali na Netflixie, które zyskały spore grono fanów. Historia Byrde’ów wciągnęła wielu widzów już od pierwszego odcinka. Losy tej rodziny poznajemy w momencie, gdy jej członkowie przenoszą się z przedmieścia Chicago na wyżynę Ozark. Wszystko to za sprawą porachunków z bossem narkotykowym. Wciągająca historia i nietuzinkowi bohaterowie rozkochali w sobie widzów. Po prawie 5 latach od premiery pierwszego sezonu żegnamy się z serialem. Ostatnia część finałowego sezonu "Ozark" pojawiła się na Netflixie 29 kwietnia.
Inne zakończenie "Ozark"
W 1. części 4. sezonu wszystko zaczyna się naprawdę komplikować. Ruth traci swojego kuzyna. Widzowie stawiali sobie pytanie, co w związku z tym wydarzy się z tą bohaterką. Czy uda jej się zemścić? Wielbiciele "Ozark" liczyli na to, że wszystko ostatecznie ułoży się dla niej dobrze, a Netflix stworzy też spin-off serialu z Ruth w roli głównej. Koniec okazał się jednak inny. Fani musieli pożegnać się z bohaterką graną przez Julię Garner. Jason Bateman, który odpowiadał za finałowy odcinek, powiedział o jego podejściu do zakończenia. Reżyser uważa, że jej historia nie mogłaby się inaczej potoczyć, bo byłoby to nieprawdopodobne. Ekipie serialowej zależało także na tym, żeby sposób, w jaki odejdzie Ruth, nie był przypadkowy.
Chris naprawdę chciał mieć pewność, że jeżeli zamierzamy zabić ukochaną postać, lepiej żebyśmy to zrobili w taki sposób, by fani tej postaci poczuli się z tym dobrze. metaforycznie mierząc się z tą sytuacją i odchodząc na własnych warunkach. Rozmawiałem o tym z Julią, jak pokierować tym, co Chris nam dał , gdzie postać ma moment strachu i świadomości tego, co nadchodzi, moment przejścia do akceptacji i prawie obrócenia tego w coś dobrego c wypowiedź Jasona Batemana przytacza serwis "Serialowa"
Co więcej, wspomniany wyżej serwis cytuje również wypowiedź odtwórczyni Ruth. Julia Garner przyznała, że jej zdaniem ta bohaterka była wewnętrznie martwa i nie mogła już dłużej żyć. Jak widać, ona także popiera takie rozwiązanie scenarzystów.
W ostatecznym rozrachunku to nie ona idzie na śmierć, tylko śmierć przychodzi do niej. Na końcu sezonu ona nie dba o życie. Zrobiła, co potrzebowała zrobić, zabiła Javiego i po tej misji była jak duch – fragment słów aktorki, które przytacza "Serialowa".
A co wy uważacie o 2. części finałowego sezonu "Ozark"?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
