"Piękni i bezrobotni" to autorski pomysł na serial komediowy Roberta Górskiego. Serial opowiada o ludziach upokarzanych przez system, którzy się nie poddają. W każdym odcinku bohaterowie serialu szukają sposobów, żeby odwrócić swój los. Romek (Robert Górski) i Gwidon (Mikołaj Cieślak) żadnej pracy się nie boją! Odtwórcy głównych ról w serialowej nowości stacji Polsat opowiedzieli o swoich rolach i pracy na planie.
Czy Robert Górski musiał w jakiś szczególny sposób przygotować się do roli w swoim autorskim serialu „Piękni i bezrobotni”?
Trochę mnie kosztowała ta rola. Musiałem opanować jazdę konną, jest scena kiedy wyskakuję z płonącego helikoptera, wiszę na kolejce linowej, więc potrzebowałem trochę przygotowań – mówi Robert Górski.
Artysta kabaretowy zdradził też między innymi kulisy swojej sprawności fizycznej, która była niezbędna do odegrania niektórych scen w serialu. Zobacz wideo!
Co o swojej roli w serialu "Piękni i bezrobotni" mówi Mikołaj Cieślak, serialowy Gwidon, brat przyrodni Romka?
Nie jestem piękny – z właściwym sobie poczuciem humoru ubolewa Mikołaj Cieślak. - W tym serialu jestem bezrobotny, chociaż w każdym odcinku znajdujemy pracę – zapowiada serialowy Gwidon.
Już na wiosnę Robert Górski i Mikołaj Cieślak, czyli fenomenalny trzon „Ucha Prezesa” i Kabaretu Moralnego Niepokoju powrócą w zupełnie nowej odsłonie! „Piękni i bezrobotni” pokażą, ile jest warta miłość braterska i czy żadna praca nie hańbi.
Serial "Piękni i bezrobotni" już od marca w Polsacie!
