Pielęgniarki Odcinek 265

Streszczenie odcinka

Do szpitala na oddział wewnętrzny trafia dziewiętnastoletnia Karolina Myszkiewicz, która straciła przytomność na ulicy. Wstępne badania wykazują, że pacjentka ma niedokrwistość i zaburzenia elektrolitowe. Jej matka informuje, że Karolinie już wcześniej zdarzały się omdlenia. Chłopak pacjentki, Sławek, zdradza pielęgniarce, że Karolina podejrzewa, iż jest w ciąży. Dziewczyna bardzo boi się powiedzieć o tym rodzicom. Jest skonfliktowana z ojcem, który nie akceptuje jej chłopaka oraz wiecznie krytykuje jej decyzje. Ojciec ma despotyczny charakter, w szpitalu zachowuje się grubiańsko wobec pielęgniarek, podważa kompetencje lekarzy, usiłuje wręczyć Julicie łapówkę, by zapewnić lepszą opiekę nad córką. Matka z kolei jest nadopiekuńcza, swoją troskę o córkę wyraża poprzez ciągłe jej dokarmianie. Badanie ginekologiczne nie potwierdza ciąży u Karoliny. Dziewczyna jednak nadal jest przybita. Zwierza się Małgosi, że przez całe życie usiłuje zasłużyć na miłość ojca, który nie akceptuje jej, ponieważ marzył o synu. W dodatku, córka nie dostała się na studia prawnicze, a on liczył na to, że w przyszłości będzie pracowała w jego kancelarii. Karolina ma kompleksy, nie akceptuje swojego ciała, wiecznie się odchudza. Pielęgniarki zaczynają podejrzewać, że dziewczyna cierpi na anoreksję. Wkrótce potem Karolina w sekrecie przed wszystkimi usiłuje popełnić samobójstwo… Tymczasem pielęgniarka Jadwiga dostaje anonimowego SMS-a ze zdjęciem Ryszarda w objęciach obcej kobiety. Ktoś sugeruje, że Rysiek (który niedawno jej się oświadczył) ma romans. Jadwiga jest w szoku, ale nie wie, jak zapytać o to Ryszarda, który przygotował dla niej romantyczną kolację-niespodziankę. Następnego dnia przychodzi kolejne zdjęcie. Małgosia przygląda mu się uważnie i dostrzega, że jest to… nieudolny fotomontaż. Komuś najwyraźniej zależy na oczernieniu Ryśka w oczach Jadwigi. Kto wysyła pielęgniarce te anonimy?