Tata Łukasza Płoszajskiego od prawie dwóch miesięcy walczy o życie. Koronawirus przykuł go do łóżka i sprawił, że nie można odłączyć go od respiratora. Jakie są rokowania lekarzy?
Tata Łukasza Płoszajskiego walczy o życie
Epidemia koronawirusa dotyka coraz więcej polskich rodzin. Gościem "Dzień Dobry TVN" był aktor i mentalista Łukasz Płoszajski. Jego ociec od prawie dwóch miesięcy walczy z koronawirusem. - Jego stan jest bardzo ciężki. Wierzymy, że to się zmieni, natomiast czas pokaże, jak będzie - podkreślił Płoszajski.
Okazuje się, że tata aktora początkowo był źle zdiagnozowany. - Tata chorował na zapalenie płuc, a diagnoza dotyczyła czegoś zupełnie innego - wyznał Płoszajski. – Codziennie jestem w kontakcie ze szpitalem. Codziennie czekamy na to, aby jego stan się poprawił, żeby można go było odłączyć od respiratora, żeby w końcu sam mógł zacząć normalnie oddychać – dodał. Co jeszcze powiedział Łukasz Płoszajski? Zobacz wideo!