Premierowa edycja "Pierwszej randki" emitowana wiosną w Dwójce zdobyła serca i uznanie widzów. Średnia oglądalność poszczególnych odcinków cyklu wyniosła ponad milion widzów. Poczynania randkujących par na bieżąco obserwowała i komentowała społeczność ponad 15 tys. internautów. Nie brakowało emocji, a namiętne tańce i niewinne pocałunki przeplatały się z ostentacyjnymi wyjściami w połowie kolacji. Dla ponad 1/3 uczestników pierwsze spotkanie pod okiem kamer znalazło swoją romantyczną kontynuację poza programem.
Kolejny sezon show TVP2 zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco. Nowy, przytulny wystrój restauracji zapewni uczestnikom maksimum komfortu podczas tego stresującego wieczoru. O wyjątkową atmosferę randek zadba – częściowo zmieniona – obsługa restauracji. Będzie ona dopingować randkowiczów i wspierać ich w trudnych chwilach. W ekipie restauracji pojawi się nowy menedżer, Wojtek oraz kelnerka, Kamila – oboje z ogromną pasją do gastronomii oraz niezwykle pozytywnym podejściem do świata i ludzi.
W każdym z 12 odcinków dyskretne kamery towarzyszyć będą czterem świeżo dobranym parom, rekrutującym się z rozmaitych grup wiekowych i społecznych. Rozwój wydarzeń będzie bacznie obserwowany i na bieżąco komentowany przez obsługę restauracji – kelnerki, barmana oraz menedżera restauracji. Po spotkaniu randkowicze w specjalnym pokoju zwierzeń podzielą się swoimi prawdziwymi wrażeniami i przemyśleniami.
"Pierwsza randka" zrealizowana została w oparciu o format "First Dates" stworzony przez Twenty Twenty Productions Limited i rozpowszechniany przez Warner Bros. International Television Production Limited. Jest to jeden z najlepiej ocenianych formatów, prezentujących intymny świat "randkowiczów". Program podbił serca widzów na całym świecie, gromadząc wielomilionową widownię przed telewizorami w Kanadzie, Australii, Irlandii, Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, a także w Polsce.
Producentem programu na zlecenie TVP2 jest Rochstar. Poznaj bliżej nową ekipę restauracji w naszej galerii!
Największe skandale w 1. sezonie. To wydarzyło się naprawdę!
