W drugim dniu Polsat SuperHit Festiwal Anna Wyszkoni obchodziła 20-lecie pracy artystycznej. Artystka zagrała koncert podsumowujący 20 lat występów na scenach w całej Polsce i w nagraniowych studiach, a zatytułowała go "Życie jest w porządku".
CZYTAJ TAKŻE:
Anna Wyszkoni karierę rozpoczynała jeszcze przed maturą. Szerszej publiczności dała się poznać jako wokalistka zespołu Łzy. To z nim nagrała takie przeboje jak m.in. "Agnieszka", "Oczy szeroko zamknięte" czy "Narcyz się nazywam". Dziś ma na koncie cztery platynowe płyty i trzy złote, a jej przeboje, które nagrywa od 20 lat nuci cała Polska. Potrafi wzruszyć, ale i poderwać do tańca co udowodniła w Operze Leśnej. Ze sceny zabrzmiały m.in. "Czy ten Pan i Pani", "Biegnij przed siebie", "Z ciszą pośród czterech ścian" oraz premierowa piosenka "Nie chcę Cię obchodzić". Na koniec recitalu wokalistka odebrała specjalną nagrodę od radia RMF FM, którą wręczył jej dyrektor muzyczny stacji Adam Czerwiński.
W trakcie koncertu wokalistka dokonała też osobistego wyznania. Wskazała, że jeszcze trzy miesiące temu nie wiedziała, czy będzie jej dane stanąć na scenie. Okazuje się, że ma za sobą ciężką chorobę! Po występie Ania Wyszkoni przyznała, że trudny czas jest już za nią, a śpiewanie w Operze Leśnej to dla niej prawdziwa radość i honor.
