"Projekt Lady 3" w poniedziałki o godz. 21:30 w TVN! - sprawdź program tv
Street art, rzeźba teatr - uczestniczki "Projekt Lady" odkryły świat, który do tej pory był im zupełnie obcy. Dzięki obcowaniu ze sztuką, poszerzyły swoje horyzonty. Dzięki przygotowanym dla nich aktywnościom, każda z dziewcząt mogła poczuć się jak prawdziwy artysta, wyrazić siebie i dać ujście długo skrywanym emocjom. Z okazji "ukulturalniania" uczestniczek, na początku mentorka Irena zarządziła tydzień bez przeklinania!
Jako, że sztuka ma wiele twarzy, na początek dziewczęta zetknęły się ze sztuką uliczną. Mogły puścić wodze fantazji i stworzyć mural, wyrażając nim siebie. Przy okazji dowiedziały się paru nowych rzeczy o sobie samych. Po streetartowej przygodzie, uczestniczki miały lekcję rzeźbiarstwa i o ile ze sztuką uliczną zetknęły się niejednokrotnie, o tyle tworzenie rzeźb jest im zupełnie obce. Żeby tego było mało, musiały wyrzeźbić akt, do którego pozowała im para nagich modeli. To był dla dziewcząt prawdziwy szok!
W międzyczasie okazało się, że niektóre z kandydatek na damy nigdy nie były w teatrze lub kojarzą go z nudą. Tak o teatrze mówiła m.in. Sandra. Jednak wizyta w teatrze improwizacji skutecznie odmieniła to zdanie. - Byłam zachwycona. Uśmiałam się, a ja bardzo lubię się śmiać - twierdziła po wszystkim Sandra. Uczestniczki nie tylko zasiadły na widowni, ale same stanęły na scenie.
Dla dziewcząt minęły już dwa miesiące z dala od domu i bliskich. Niektóre z nich, przytłoczone ogromem wyzwań i tęsknotą za domem, myślały o dobrowolnym opuszczeniu programu. Największy kryzys miała Patrycja, która dopiero po rozmowie telefonicznej z mamą wzięła się w garść. Podczas wieczoru eliminacji mogła wybrać - czy chce zostać, czy opuścić program. Zdecydowała się nie oddawać pereł.
Z programu "Projekt Lady" odpadły Katarzyna Wójciak i Magdalena Prusinowska!
Źródło: TVN/x-news
