„Pytanie na śniadanie”. Marta Manowska o swoich programach w TVP. Tak wspomina początki kariery! „Jestem wdzięczna za to, że się udało”

Marta Manowska to niewątpliwie jedna z największych gwiazd TVP, która jednocześnie może pochwalić się ogromną sympatią widzów. W sobotę 12 listopada br. była gościem Idy Nowakowskiej i Tomasza Wolnego w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie opowiedziała o swoich początkach i programach.

Manowska od lat związana jest z Telewizją Polską, dla której realizowała następujące formaty:

od 2021: „Kobiety w drodze” jako prowadząca

2020: „Ośmiu wspaniałych” jako prowadząca

2019–2022: „The Voice Senior” jako współprowadząca

2019–2022: „Sanatorium miłości” jako prowadząca

2018: „Big Music Quiz” jako uczestniczka

2014–2022: „Rolnik szuka żony” jako prowadząca

Pierwszy był „Rolnik”, gdyby nie „Rolnik” to tak naprawdę nie zrobiłabym tego wszystkiego, co się udało zrobić później - przyznała szczerze Manowska. - To już 9. sezon, który jest na antenie.

W rozmowie z prowadzącymi „PnŚ” Manowska przyznała, że zawsze miała łatwość w nawiązywaniu kontaktów i dar, który sprawiał, że ludzie chętnie się przed nią otwierali. - Miałam to zawsze i na dworcach kolejowych, autobusowych i na ulicy. Ludzie do mnie podchodzili i chcieli mi opowiedzieć swoją historię - wyznała.

Podczas rozmowy Manowska pokusiła się o przemyślenia, które wywołał jej własny, młodszy o przeszło dekadę wizerunek. - Widzę, że wzrastałam i dojrzewałam w tym programie i to mnie cieszy, że każda zmiana w rozmowie, każda zmiana człowieka w tym programie zmieniała także mnie - powiedziała gwiazda TVP. - Ja wiele lat czekałam, prowadząc program „Rolnik szuka żony”, łącząc ludzi, małżeństwa, pojawiały się dzieci na świecie... Czekałam na taką drugą nogę, na ten drugi krok, aby go postawić. Takim drugim krokiem było „Sanatorium miłości”, program, który dał mi wielką radość, wielką energię i wielkie szczęście - mówiła z uśmiechem gospodyni programu aktywizującego osoby starsze. - Tam jest taka grupowa energia. To program, który aktywizował osoby starsze do tego aby żyć, aby się cieszyć, aby szukać przyjaźni, aby wyjść z samotności... To był dla mnie największy walor - powiedziała. - Potem był „The Voice Senior”, który z kolei pomógł ludziom realizować pasję, spełniać marzenia, realizować talenty na które wcześniej może nie było okazji. Ta druga moja noga nagle zrobiła się ogromną, wielką drugą połową mojego serca.

Później, jak wspomina Manowska, pojawiło się TVP Kobieta. - On dał tak naprawdę możliwości abym robiła to, co mnie najbardziej interesuje, czyli zająć się społeczną, psychologiczną stroną - wyznała gwiazda TVP. - „Kobiety w drodze” to realizacja mojego wielkiego marzenia. „Matki wojny” to cykl dokumentalny bardzo ważny i bardzo trudny dla mnie, nas wszystkich. To też się łączyło z moją działalnością poza - powiedziała. - To się wszystko udało i jestem wdzięczna za to, że się udało - dodała, wyznając, że czuje się szczęściarą.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl