Rafa

Kate (Zoe Naylor) wraz z bratem Mattem (Gyton Grantley) i jego dziewczyną Suzie (Adrienne Pickering) przylatują na północne wybrzeże Australii, by podziwiać Wielką Rafę Koralową. Na miejscu odbiera ich były chłopak Kate, Luke (Damian Walshe-Howling), zawodowo zajmujący się dostarczaniem jachtów w miejsce wskazane przez właścicieli. Razem wyruszają w kilkudniowy rejs połączony z nurkowaniem w błękitnych wodach oceanu. Wkrótce to, co zapowiadało się jako beztroska wakacyjna przygoda, przeradza się w walkę o przetrwanie. Jacht uderza o podwodną skałę, wywraca się do góry dnem, a prąd znosi łódź na otwarty ocean. Luke przekonuje resztę, że jedynym sposobem na przeżycie jest dopłynięcie wpław do oddalonej o kilkanaście kilometrów wyspy. Mimo grasujących w tych wodach rekinów żarłaczy, większość załogi decyduje się go posłuchać. Po kilku godzinach z przerażeniem odkrywają, że jeden z drapieżników upatrzył ich sobie na przekąskę.

„Rafa”, reklamowana wymownym sloganem „módl się, żebyś utonął pierwszy”, to oparta na faktach przerażająca opowieść na granicy horroru i thrillera psychologicznego. Jej reżyser i scenarzysta Andrew Traucki nakręcił wcześniej osadzoną w podobnej konwencji „Martwą rzekę”, w której rolę krwiożerczych napastników odegrały krokodyle. W „Rafie”, siłą rzeczy porównywanej do „Szczęk”, australijski filmowiec zadbał o zachowanie znamion prawdopodobieństwa. W zetknięciu z bezlitosnym rekinem ludojadem bohaterowie pozostają całkowicie bezbronni a to, kto przeżyje jest głównie kwestią przypadku. Realizm rozgrywającej się w Queensland „Rafy” przemówił do wyobraźni przedstawicieli tego australijskiego stanu, którzy obawiali się, że film przyczyni się do zmniejszenia liczby turystów. W próbujących ujść z życiem przyjaciół wcielili się młodzi australijscy aktorzy: Adrienne Pickering („Shutter – Widmo”, „Zapowiedź”, „Klinika”), Gyton Grantley (serial „Porachunki”, „Pięciu z Balibo”) i Damian Walshe-Howling („Macbeth”, „Panika na Rock Island”).