Zaskakująca przemiana Nicoli z „Rolnik szuka żony 10”
Tym, którzy oglądali 10. edycję „Rolnik szuka żony”, z pewnością nie trzeba przedstawiać Nicoli. Sympatyczna 22-latka starała się w programie o względy Darka. Choć rolnik to właśnie z nią chciał stworzyć bliższą relację, to dość szybko się okazało, że ich znajomość nie ma przyszłości. Jeszcze w trakcie trwania programu Darek zdawał coraz bardziej trzymać 22-latkę na dystans, twierdząc, że nie wie czy uda im się stworzyć trwały związek, choć wcześniej sam twierdził, że oficjalnie są już parą.
Finał programu potwierdził to, co większość widzów już wcześniej podejrzewała. Relacja Darka i Nicoli nie przetrwała, zaś sposób w jaki rolnik ją zakończył, mocno rozzłościł telewidzów. Jak się okazało, Darek postanowił rozstać się z Nicolą przez SMS, a w finale programu praktycznie cały czas w lekceważący sposób odnosił się do swojej wybranki. Doszło nawet do tego, że mężczyzna zaczął argumentować rozstanie z 22-latką słowami, iż... Nicola nie potrafi donieść herbaty do stołu! Nic dziwnego, że Nicola dała się ponieść emocjom i uroniła kilka łez, ale widzowie byli zgodni - w tym przypadku nie było za kim płakać.
Po zakończeniu programu, Darek popadł w mocną niełaskę fanów show, zaś Nicola stała się ich ulubienicą. 22-latka zyskała całkiem pokaźne grono fanów, którzy chętnie śledzili jej dalsze losy w sieci. Ostatnio Nicola postanowiła zdradzić na swoim InstaStories dość zaskakującą informację na swój temat. Okazuje się, że jest naturalną brunetką. Dziewczyna jednak od dłuższego czasu farbuje się na blond, w którym można było ją oglądać w programie. Jednocześnie Nicola pochwaliła się archiwalnym zdjęciem, na którym można ją zobaczyć w naturalnym kolorze włosów.
Poznajecie?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
