"Rolnik szuka żony 5" odcinek 12. Finał, który przejdzie do historii? Burzliwe starcie Pauliny i Łukasza, odmieniona Jessica i zaskakujące wyznanie Jana [WIDEO+ZDJĘCIA]

Adriana Słowik
Za nami pełen emocji finał 5. edycji "Rolnik szuka żony", w którym rolnicy oraz ich kandydatki podsumowali cały sezon. Nie zabrakło ostrych słów i frustracji, gorzkich wyznań i... odmienionej Jessiki! Co wydarzyło się w programie? Kto znalazł szczęście, a kto wciąż musi na nie czekać?

"Rolnik szuka żony 5" odcinek 12. FINAŁ - co się wydarzyło?

Po dwóch miesiącach przerwy prowadząca Marta Manowska spotkała się z rolnikami w Kazimierzu Dolnym, aby porozmawiać z nimi o wydarzeniach, jakie miały miejsce na gospodarstwach. W piątym sezonie "Rolnik szuka żony" widzowie śledzili poszukiwania drugich „połówek” przez pięciu rolników. Łukasz szukał tej jedynej spośród trzech kandydatek: Agaty Iwony i Pauliny. Grzegorz zaprosił do siebie: Dorotę, Martynę i Monikę. Janek: Elżbietę, Marię i Małgorzatę, a Krzysztof: Ewelinę, Katarzynę i Jessicę. O miejsce w sercu Marka ubiegały się Aleksandra, Aneta i Joanna.

Frustracja Pauliny i jej starcie z Łukaszem

Łukasz w finale przyznał, że od samego listu wiedział, że wybierze Agatę. -Nie wiedziałem, że Paulina aż tak się zaangażuje - próbował tłumaczyć swoje zachowanie rolnik. Łukasz dawał nadzieję Paulinie jeszcze zanim trafiła na gospodarstwo. Rolnik przyznał, że z innymi dziewczynami nie kontaktował się. -Gdybyś powiedział mi wprost, to z godnością bym się spakowała i wyszła - oceniła Paulina, która wdała się z rolnikiem w pyskówkę.

-Byłeś wielce zakochany w Agatce już od pierwszego dnia, to po cholerę do mnie pisałeś? Bo byłam piękna, bo to, bo się nie mogłem oprzeć jej urokowi? I co, że zdradzałeś już gdzieś tam mentalnie Agatę? To jest słaby facet i lubisz słabe kobiety, dlatego wybrałeś jak wybrałeś. Bo ty się boisz takich kobieta, jak ja...

-Nie obrażaj mojej kobiety - zaprotestował rolnik.

-Ja nie obrażam, tylko mówię, że jest słaba. Ty się boisz mocnych kobiet, bo nie masz jaj po prostu - skwitowała Paulina

-No to uważaj na słowa - zakończył pyskówkę rolnik.

-Uważajcie panowie na Paulę. Jeśli nie dostanie tego czego chce, to już po was. To kobieta... drapieżnik jakiś - stwierdził jeszcze Łukasz. Agata była zdumiona słuchając tego co, o relacji z jej ukochanym mówiła Paulina. -Łukasz jest wyjątkowym rolnikiem, kocha swoją ziemię, jest najlepszym ojcem i chciałabym, żeby ktoś taki był ojcem moich dzieci - powiedziała na koniec.

Sielanka Grzegorza

Spotkanie Grzegorza z jego kandydatkami przebiegało w przyjaznej atmosferze. Dziewczyny przyznały, że Łukasz nie zdradzał się ze swoimi uczuciami i do końca nie wiedziały którą wybierze. Rolnik nie chciał powiedzieć, na którym etapie zdecydował, że będzie z Dorotą. -Jest taki rozsądny i zaradny. Nie podoba mi się bałaganiarstwo - ujawniła ukochana rolnika. Para przyznała, że mieszkają już razem i snują wspólne plany na przyszłość.

Wrogość Marka wobec Oli

Marek przyznał, że gdyby miał wyjście to wolałby się już nie widzieć z Olą. Napięcie podczas ich spotkanie było bardzo wyczuwalne. Ola przyznała, że prosiła Marka, by jej nie wybierał. Rolnik zdecydował jednak inaczej. -To co mi zarzucasz jest kompletnym kłamstwem - ocenił rolnik. Przy spotkaniu z Anetą, Marek był wzruszony. -Wciąż to przeżywam - wyszeptał.

Spotkanie Jessiki i Krzysztofa

Krzysztof przyznał, że Ewelina była jego faworytką, ale po jakimś czasie "czegoś" zabrakło. -Potrzebuje faceta, który czasami postawił by mnie do pionu - przyznała kandydatka. Krzysztof był ciekawy, z jakiego powody wyjechała Kasia. -Wolałam być szczera, kiedy zobaczyłam, że Krzysztofowi zaczyna zależeć. Wolałam tu ukrócić. - oceniła Kasia. Sporo emocji wzbudziło spotkanie Krzysztofa z Jessiką. -Jestem pewniejsza siebie, Krzysztof jest fajnym człowiekiem, ale nie dla mnie. Idealny facet dla mnie to taki, który potrafi się zająć dziewczyną - stwierdziła czarnowłosa. Jessica przyznała również, że nie spodziewała się, że będzie największą gwiazdą w programie. Do Krzysztofa po programie pisze sporo dziewczyn. Rolnik wierzy, że znajdzie tą jedyną.

Zaskakujące wyznanie Jana

Małgorzata w finale przyznała, że mieszka już u Jana. -Na Marię stawiałem, że ją wybiorę do samego końca - tymi słowami rolnik wprawił Manowską w osłupienie. Janek wracał w finale do wydarzeń z 5. odcinka, w którym złapał Marię za pupę. -Oficjalnie Cię przepraszam - wydusił z siebie i poprosił Marię o numer telefonu. -Znając Janka nie wykorzysta tego telefonu - oceniła chłodno Małgorzata. Jan przyznał, że między nim a Małgosią jest teraz tylko przyjaźń. -Świeczka się wypaliła. Po tych słowach Manowska stwierdziła, że już nic nie wie.

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

[facebook]https://www.facebook.com/telemagazynpl/?tabs=;strona[/facebook]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lola
Dobrze Paulina pojechała rudemu, należało mu się.
M
Marioo
Tak więc nasza żylasta kulturystka Paulina wraca do Holandii :D baj baj! :D
M
Minka
Żygać sie chce jak sie patrzy na Agate i Łukasza....obleśny typ a ona paskuda....ciekawe jak juz bedzie po związku czy dalej beda pisac o nich....
M
Majka
Jan bardzo mnie zaskoczył! Zachował się jak gówniarz. Na co on liczy? Ja bym nawet na niego nie spojrzała Małgosia powinna kopnąć go w 4 litery.
d
don
Ludzie jak najdalej od Pauliny nie umie dziewczyna przegrywać chyba do tej pory wszystko co chciała to miała tak została wychowana w Holandii jest multi kulti
j
jjjj
Paula była najlepsza dopiekła gnojowi
O
Obserwatorka
Niektórzy rolnicy idą do tego programu po to ,żeby się wypromować. Testują dziewczyny. Tak naprawdę to rodzice decydują ,która dziewczyna ewentualnie pasowała by do ich rodziny i podołała by obowiązkom na roli. Jeżeli syn w programie wybierze nie taką jaka im odpowiada , to musi się z nią rozstać. Przecież są jeszcze inne kandydatki ,które napisały listy i te które jeszcze napiszą po obejrzeniu programu.
T
Tadek
Ciekawe dlaczego Joanna od rolnika Marka nie przyjechała? Najpierw pchała się do niego aby wygrać a potem go zostawiła!
A
Alicja
Wstrętny dziad z tego Jana, traktuje kobiety przedmiotowo. Myśli, że jest pępkiem świata. Żadna z nim nie wytrzyma,na starość zostanie sam jak palec i tego mu życzę. Nie zasługuje na miłość drugiej osoby.
k
kasia
Jessika jest troszkę głupiutka i zapudrowana,ale jest szczera i bardzo cieplutka,bez fochów,bez nachalności ma jakiś niesamowity urok.Krzysiu jeszcze ma nieukształtowany charakter i jego pierwszą damą jest mama.Ma szanse jeszcze dorosnąć.Mój typ faceta to Grzesiek-wyważony,myślący i dojrzały,nie wszystko mówi.Dorota pasuje do niego ,bo ożywia go.Fajnie,że mu pozwoliła pokierować rozmową w studiu.No,ale Dorotko miłość wymaga -musisz teraz sprzątać albo bajzel:)Maria rzeczywiście wygląda jak Majka Jeżowska:)
E
Ewa
Jessika to najbrzydsza uczestniczka programu i najbardziej głupia która nie umie się nawet dobrze wysłowić
M
Mira
Dla mnie Jan to zwykły krętacz sam nie wie czego chce.
G
Gardenia
Co prawda Małgonia nie była moja ulubioną uczestniczką , ale teraz jest mi zwyczajnie jej żal. Nie tak się zachowuje dżentelmen panie Janie , nie tak....
E
Ewelina
Jan prostak powinien zostać sam, taki człowiek nie nadaje się do związku. Uciekajcie babeczki od niego.
B
Bogna
Na miejscu Małgosi zapadła bym się pod ziemię ze wstydu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn