"Rolnik szuka żony 8". Kamila Boś to weselna weteranka! Od początku roku pojawiła się na dziesięciu ślubach!

Magdalena Bohdanowicz

2 października 2022, 17:57

Zobacz galerię (19 zdjęć)

Kamila Boś to jedna z najsłynniejszych uczestniczek programu TVP "Rolnik szuka żony". Wzięła udział w 8. edycji programu, ale miłości życia w nim nie znalazła. Zdobyła za to sporą rozpoznawalność, którą z powodzeniem podtrzymuje. W pierwszy październikowy weekend gościła na kanapie "Pytanie na śniadanie". Tam wyszło na jaw, że to prawdziwa weselna weteranka!

Kamila Boś to weselna weteranka! Od początku roku pojawiła się na dziesięciu ślubach!

Kamila Boś to jedna z najsłynniejszych uczestniczek randkowego show Telewizji Polskiej "Rolnik szuka żony", którego gospodynią jest Marta Manowska. Do rolniczki, która pojawiła się w 8. edycji randkowego show TVP przysłano rekordową ilość listów!

"Rolnik szuka żony". Tak wyglądał pierwszy list w historii programu. Fani nie pozostawili na nadawcy suchej nitki! "Jakbym dostała taki list to od razu..."

Program "Rolnik szuka żony" cieszy się niesłabnącą sympatią widzów. Wyemitowano już 8. sezonów, a fani z niecierpliwością czekają na 9. sezon słynnego randkowego show dla rolników! Do premiery coraz b...

Karol Gawryś

Kamila Boś w programie miłości niestety nie znalazła, ale zyskała za to liczne grono fanów, pilnie śledzących każdy jej krok. Pojawia się również na kanapie "Pytanie na śniadanie", gdzie zagościła w niedzielę 2 października br.

Podczas rozmowy z Małgorzatą Tomaszewską i Aleksandrem Sikorą na temat pierwszego tańca panny młodej z ojcem okazało się, że Kamila Boś to prawdziwa weselna weteranka! Od początku br. była już na... 10 weselach!

Takie mam towarzystwo - ze śmiechem wyjaśniała Boś. - Mam dużo znajomych i przyszedł czas, jest miłość, więc biorą śluby - dodała.

W moim regionie nie zauważyłam takiej tradycji (tańca panny młodej z ojcem - przyp. red.), bardziej są to podziękowania pary młodej dla rodziców za trud wychowania, za wsparcie, za to, że są blisko - odniosła się Boś. - Oni wtedy tańczą razem, w kółeczku. To jest raczej wspólny taniec, nie taty i córki - wyjaśniła.

Jak zauważyła Boś, "każdy rodzic chce z własnym dzieckiem zatańczyć na jego weselu". - To jest moment emocjonalny, to jest takie "pożegnanie się" ze swoim dzieckiem - dodała.