Adriannie nie chce pracować się na gospodarstwie Michała? Narzeczona rolnika odpowiada
Ich miłość to historia na film! Adrianna i Michał poznali się w programie „Rolnik szuka żony 9”, ale nie było to zwykle poznanie, bowiem młody rolnik to właśnie list pięknej blondynki wybrał jako pierwszy i nie czytając go postanowił, że dziewczyna z listu na pewno przejdzie dalej.
Następnie Adrianna oczarowała Michała podczas pierwszego spotkania, gdzie dla widzów już było jasne, że ta dwójka świetnie się dogaduje i nikt nie wyobrażał sobie, że Ady może zabraknąć na gospodarstwie Michała. Tak miała konkurencję pod postacią Marty Kramer oraz Sylwii Kramek, ale finalnie miłość zwyciężyła i kierujący się swoim sercem Michał wybrał atrakcyjną Adriannę.
Teraz jednak pojawiły się w mediach doniesienia, jakoby... Adrianna nie chciała pracować na gospodarstwie Michała! W tekście przywoływana jest wypowiedź Michała dla dziennika „Fakt”, gdzie młody rolnik mówi:
Ludzie myślą, że wieś to tylko chomąto na głowę. Tymczasem na wsi jest wiele innych zajęć niż praca na polu. (...) Zajmuje się domem, mama też zaczyna ją wprowadzać w tajniki prowadzenia ogrodu, światełka też ostatnio rozwieszała, a tak poza domem pomaga jedynie na gospodarstwie doić krowy - wyznaje Michał Tyszka.
Do tych doniesień odniosła się już Adrianna Jasiaczek. Narzeczona rolnika w swoim mediach społecznościowych zacytowała jeden z artykułów oraz komentarze Internautów i napisała:
To lepsze niż memy <3
[twitter]https://twitter.com/rozrywkowyromek/status/1616434727111757824[/twitter]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
