Czas na rewizyty. Małgorzata była gotowa poznać mamę Pawła. Paweł nie mógł się doczekać, aby zobaczyć Małgosię. Przygotował dla niej coś specjalnego. Udali się na przejażdżkę dorożką, podczas której przeprowadzili poważną rozmowę. - Nie ukrywam przed Pawłem, że oczekuję od niego, aby przeniósł się do mnie - zaznaczyła Małgosia.
Karol jest w trudnej sytuacji. Nie zdecydował się na wybór żadnej z kandydatek i teraz zajął się pracą w gospodarstwie. Postanowił też przeczytać kolejne listy. Z jedną z pań skontaktował się za pośrednictwem Skype'a. -Twoje oczy mnie paraliżują - powiedziała Jagoda. Wkrótce okazało się jednak, że nowa znajoma pracuje w Norwegii i ich kontakt jest jedynie listowny. W końcu przyszedł dzień, w którym Karol spotkał się z Jagodą. Rolnik jest zafascynowany dziewczyną. - Moje myśli są całkowicie zajęte Karolem - wyznała Jagoda.
Piotr przyjechał do Kasi, która odebrała go z przystanku. Oboje byli bardzo podekscytowani. - Moje pierwsze wrażenie... to jest taka osoba na całe życie - powiedziała mama Kasi. Para wybrała się do pobliskiego zamku. Podczas chwil spędzonych z rodziną i znajomymi swojej wybranki, Piotr był traktowany jak przyszły małżonek Kasi.
Zbigniew nie traci dobrego humoru. - Jest taka osoba, z którą rozmawiam i to idzie w dobrym kierunku - wyznał.
Mikołaj wybrał Teresę, ale postanowił nie jechać do swojej wybranki. - Wolałabym żeby mnie nie wybrał - stwierdziła Teresa. Rolnik oznajmił natomiast, że po wyjeździe obu pań wiele o nich myślał i uznał, że należy wcześniej to uciąć. - Nie chciałem jej ranić - zapewnił.
