Kobiety w „Rolnik szuka żony”
Widzowie pokochali program TVP „Rolnik szuka żony”. Prowadzona przez Martę Manowską produkcja cieszy się wyjątkową oglądalnością. Losy rolników śledzą średnio grubo ponad 3 miliony widzów! Na antenie telewizyjnej Jedynki pojawiła się już 10. edycja rolniczego show o miłości. Uczestnicy programu właśnie po to się do niego zgłaszają - pragną znaleźć swoją drugą połówkę!
W 2015 roku, w czasie gdy ruszała 2. edycja „Rolnika” widzów zaskoczyła wiadomość, że wśród jego uczestników znajdzie się kobieta. Anna miała wówczas 36 lat i prowadziła samotnie gospodarstwo odziedziczone po rodzicach. Na 20 hektarach uprawiała zboża i hodowała zwierzęta pierzaste. Ponadto należało do niej kilka hektarów stawów, w których hodowała ryby. Produkcja przedstawiła ją jako silną i niezależną kobietę, która nie boi się żadnych wyzwań i spełnia się zawodowo. Jedyne czego jej brakowało, to miłość, którą chciała znaleźć w show.
W każdej kolejnej edycji wśród uczestników pojawiały się kobiety. W obecnej odsłonie aż możemy śledzić losy aż dwóch pań.
Uczestniczki „Rolnik szuka żony” łamią stereotypy i pokazują, że bycie rolniczką jest dla nich powodem do dumy. Panie niejednokrotnie wykonują ciężką fizyczną pracę, zmagają się z żywiołami, a ponadto są ekonomistkami, które dbają o finanse swojego gospodarstwa. Ich praca w żaden sposób nie odstaje od tej wykonywanej przez mężczyzn. Hodują zwierzęta, uprawiają rolę, prowadzą domy. Rolniczki zasługują na uznanie, bo pomimo ogromnego trudu, dbają o siebie i chętnie eksponują swoją urodę.
Te kobiety szukały miłości z programie. Są dzisiaj szczęśliwie zakochane? Przypomnij sobie uczestniczki rolniczego show i zobacz, co słychać u nich dzisiaj.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
