"...Kate jest KRÓLOWĄ i nie dlatego że "nosi koronę", a dlatego, że jest szczera, naturalna i prawdziwa we wszystkim co robi. Jest ponadczasowa i jedyna, tak! Dokładnie JEDYNA. Spotkałam się z nią w jej ulubionym hotelu Claridge`s w Londynie i byłam tak zdenerwowana, że trzęsły mi się wszystkie części ciała. Jak się potem okazało Kate była równie zestresowana:)..."
Cóż, tak silne emocje a przecież chodziło o spotkanie wyłącznie zawodowe: obie pracują dla firmy Rimmel i gdyby nie jej potrzeby marketingowe ich pracodawcy do spotkania pewnie by nie doszło...