Salma Hayek podzieliła się szczegółami pracy nad najnowszym wydaniem „Vogue’a”. Gościnną redaktor wydania była Meghan Markle, a meksykańska aktorka pojawiła się na jego okładce. Gwiazda wyznała, że o kolaboracji z księżną Sussex nie mogła powiedzieć nawet swojemu mężowi. Z księżną połączył ją telefonicznie naczelny brytyjskiego „Vogue’a”, który zabronił wspominać imienia Meghan.
W wywiadzie dla CNN aktorka wspomina, że żona księcia Harry'ego była uprzejma.
Myślałam, że to żart i chodzi o Naomi Campbell, z którą dobrze się znam. Rozłączył się, ale po chwili dostałam kolejny telefon. Osoba po drugiej stronie przedstawiła się i była to… księżna Meghan! Była bardzo uprzejma i otwarta.
Żona księcia Harry’ego opowiedziała Salmie o tym, co robi i zaproponowała współpracę.
Powiedziała mi: „Przygotowuję okładkę, ale na niej nie będę. Chcę tam umieścić moje ulubione kobiety, a ty stanowczo jesteś jedną z nich” - wyznała aktorka.
Salma Hayek nie ukrywała, że był to dla niej prawdziwy zaszczyt. Aktorka od lat angażuje się w działalność społeczną i walczy m.in. z przemocą wobec kobiet.
Źródło: Cover Video, x-news
