„Sanatorium miłości 5”. Anita
Za nami 4. odcinek „Sanatorium miłości 5”. Widzowie zapamiętają go jednak jako jeden z bardziej wyjątkowych i wzruszających ze względu na słowa uczestników. Zarówno Adam, jak i Anita zdecydowali się na poruszające wyznania. Słowa Anity sprawiły, że dotąd najostrzej krytykowana i oceniania uczestniczka niespodziewanie zdobyła spore grono fanów.
Anita zdecydowała się bez ogródek poruszyć temat zdrowia psychicznego i opowiedzieć o zmaganiach z chorobą, z którą żyje. Kuracjuszka w szczerej rozmowie z Martą Manowską zdecydowała się opowiedzieć o swojej walce z depresją opowiadając, jak choroba wpływała na jej codzienne funkcjonowanie i postrzeganie świata. Okazało się, że u Anity zdiagnozowano depresję dwubiegunową.
Ciągle słyszałam, że szklanka jest piękna, że jest piękny dzień... To tak nie działa. Mam wrażenie, że zmagam się z tym od dziecka, tylko o tym się nie mówiło. Zawsze jako dziecko lubiłam długo spać. Chodziłam do szkoły muzycznej i mówiłam dzieciom, że jak nie zdam egzaminu z fortepianu to odkręcę gaz . U mnie jest depresja dwubiegunowa. Najpierw jestem wesoła, a potem wszystko opada - wyznała Anita.
Słowa seniorki zmieniły sposób, w jaki niektórzy ją postrzegali o 180 stopni (pisownia oryginalna):
Teraz wszyscy, którzy wcześniej atakowali, powinni przeprosić Panią Anitę za ten cały hejt, który na nią wylali. Każdy ma swoją historię, a ocenianie negatywnie człowieka po kilku ujęciach w programie jest niestosowne. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych.
Kolejny super odcinek.I byłoby cudownie, gdyby w końcu nikt już tutaj nikogo nie hejtował ???? Po prostu życzmy wszystkim Kuracjuszom i sobie nawzajem jak najlepiej ????
Pani Anita naturalna nie przejmowała się hejtem.Bardzo mi się podobało jej zachowanie w dzisiejszym odcinku.Naturalnie, prosto no i szczerze wyjaśniła swoje zachowanie.Polubiłam ją
Pani Anito, jak ja Panią rozumiem.. wzruszyłam się. Dziękuję że Pani to opowiedziała
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
