Ewa Sitarz o hejcie dotykającym Anitę Nowicką
Anita Nowicka to jedna z najbardziej polaryzujących widzów uczestniczek 5. edycji programu „Sanatorium miłości”. Już na początku programu mocno zraziła do siebie fanów programu, którzy zarzucili jej m.in. to, że myśli tylko o pieniądzach. Seniorka broniła się również, że nie jest narcyzem oraz była zdania, że oglądalność „Sanatorium miłości” za sprawą jej osoby tylko rośnie. Regularnie wdaje się także w dyskusje w sieci z użytkownikami, którzy nie szczędzą jej słów krytyki. W jednym z ostatnich wpisów nie kryła, że hejt, którego doświadcza zarówno ona, jak i jej dzieci, nie jest jej obojętny.
Wszystkiemu przygląda się jej koleżanka z programu, Ewa Sitarz. Kuracjuszka nie pozostała obojętna i zabrała głos, jednoznacznie określając swoje stanowisko w sprawie. Opublikowała wpis, w którym nie tylko broni Anity, ale i wskazuje, że to, co robi, wymaga ogromnej odwagi i siły psychicznej.
Przemyślenia na dziś:
odniosę się do sprawy mojej koleżanki z SM Anity.
Pewnie tak jest, że gdyby Anita ignorowała hejt i nie mam tu na myśli własnych opinii i ocen, mam na myśli typowy hejt, gdyby nie odpowiadała w taki czy inny sposób na niejednokrotnie nie do zniesienia obrzydliwą krytykę, to na pewno w stosunku do niej, hejt dawno by się skończył. Anita jednak z uporem maniaka pobudza temat hejtu, który staje się coraz bardziej praktykowany i stosowany. Teraz pomyślmy, czy my mamy prawo go przemilczać? Dużo ludzi, a najgorsze to, że dzieci, cierpi przez hejt, już dochodzi nawet do samobójstw. Jestem pewna, że Anita nie robi tego dla rozgłosu własnej osoby, dla tzw sławy, ale po to, żeby sprawę tego obrzydliwego, nieludzkiego procederu, nie zamiatać pod dywan. Myślę, że obrała sobie za zadanie nagłaśniać, jak bardzo hejt jest niebezpieczny i należy go piętnować. Ona wzięła na swoje barki bardzo trudne zadanie. Mało kto ma tyle odwagi, żeby tak się poświęcić dla sprawy. Ona zmaga się z problemami wielu ludzi, doświadcza tego, czego doświadcza wiele krzywdzonych osób, proszę to docenić. Takie jest moje zdanie, przemyślmy czy tak właśnie nie jest
[facebook]https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02pQbg4ZbrQJdKaAyma5UvsuCzQ9aLRwqoM5rM1LSDBD9NvypQXVfbXZKMaBQoAj9dl&id=100086434486317;post[/facebook]
Pod opublikowanym postem zaroiło się od komentarzy, w tym od Anity Nowickiej. - Dziękuję Ewka ,w punkt nie robię tego dla sławy ,bo ja takiej sławy i obrażanie mnie nie potrzebuję,jednak cały czas ten problem gdzieś mną chodzi ,tej bezkarności , dlatego o tym piszę, myślę,że dobrze naszą chwilowa popularność przekuć w pożyteczne cele❤️❤️❤️ - napisała uczestniczka programu.
A wy co uważacie o postępowaniu Anity Nowickiej?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
