"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Adam odpowiada hejterom
Finał 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzbudził wiele emocji, które jak widać nie chcą opaść. Rozwód Adama i Joanny oraz okoliczności, w jakich do niego doszło sprawiły, że na mężczyznę wylała się fala hejtu.
Adam zaraz po finale postanowił wyjawić część rzeczy, która działa się poza kamerami i udowodnić, że wcale nie jest taki zły. Jak się okazuje, internauci wciąż krytykują go w ostrych słowach i mężczyzna wydał w tej sprawie kolejne "oświadczenie".
OGLĄDAJ seriale i programy TVN bez reklam w ofercie player+
OGLĄDAJ seriale i programy TVN bez reklam w ofercie player+
Na swoim profilu na Instagramie Adam opublikował zdjęciem z tekstem:
Dostaję od was dużo pytań a propos świni... A więc odpowiem, że nie musiałem kupować. Zapisuję zdjęcie każdego, kto mnie obraźliwie hejtuje, także mam tego bydła całe stado. Pozdrawiam. PS możecie w końcu ustalić, z kim ja jestem aktualnie? Ruska, Ukrainka, Chorwatka czy też Andrzej? Już sam się gubię.
Świnia nie jest tu przypadkowa... Przypomnijmy, że kiedy Adam i Asia jechali na wesele dyskutowali o zwierzętach. Świeżo upieczona żona spytała go, czy nie ma alergii na koty. Adam stwierdził, że nie i dodał, że zamówił świnię.
Źródło: TVN7/x-news
