"Ślub od pierwszego wejrzenia 4" odcinek 4. Pozorny spokój i pierwsze spotkania w urzędzie! Wszystkie pary wzięły ślub?

Redakcja Telemagazyn
Nadszedł czas na śluby! Po wielu przygotowaniach i trudnych rozmowach z rodziną, uczestnicy „Ślubu od pierwszego wejrzenia” w końcu poznają swoje drugie połówki! Czy w 2. odcinku programu wszyscy zdecydowali się na ślub? Sprawdź, co się wydarzyło!

"Ślub od pierwszego wejrzenia" sezon 4. w piątki o godz. 21:00 w TVN7! - sprawdź program tv

program tv

W 2. odcinku 4. sezonu "Ślub od pierwszego wejrzenia" najpierw zobaczyliśmy ostatnie przygotowania do ślubów. Agnieszka wyznała, że dziwnym sposobem jest bardzo spokojna. W drodze na ceremonię przyznała się przyjaciółkom, że… od kilku dni dostaje wiadomości od byłego partnera! Nagle zrozumiał, co stracił, ale nie zrobiło to jednak na Agnieszce żadnego wrażenia. - Myślę, że to był kolejny taki znak, że zamykam pewien rozdział i zaczyna się nowe życie - przyznała.

Tymczasem bardzo zdenerwowany Łukasz dotarł do urzędu. Był bardzo zestresowany i wyglądał jakby chciał uciec! Z kolei Joanna, która wcześniej czuła się bardzo samotna, w dniu ślubu nabrała optymizmu. - O dziwo jestem taka spokojna w środku. Jakbym wszystko zostawiła w domu - zdradziła przed kamerami. Może to tłumaczyć fakt, że jej rodzice w ostatniej chwili zdecydowali się przyjść na ślub! Niestety skumulowany stres dopadł ją tuż przed ceremonią, ale mogła liczyć na wsparcie przyjaciółki, Natalii.

Adam zdał sobie sprawę z powagi sytuacji tuż przed ceremonią i dopadł go stres. W pewnym momencie zamknął się w łazience, a jego świadek wystraszył się, że zmienił zdanie! - Usłyszałem stukot obcasów i pomyślałem, że dobrze, że jest, że w ogóle przyjechała - powiedział z ulgą, choć tym razem był to fałszywy alarm – do sali weszli teściowie, a nie panna młoda. Zaś Wojciech zjawił się w urzędzie bardzo szybko i poznał gości panny młodej. Przy okazji próbował dociec, która z nich jest jego przyszłą teściową, ale chyba nie wywarł na niej dobrego pierwszego wrażenia…

”Ślub od pierwszego wejrzenia” – kto zdecydował się wziąć ślub?

Najpierw zobaczyliśmy ceremonię Agnieszki i Wojtka! - Oczy mnie najbardziej urzekły, bo są takie ciemne, piwne, podobają mi się - tak Wojtek mówił o swoim pierwszym wrażeniu. Choć podczas zaślubin ciągle było mylone nazwisko panny młodej, to tylko rozładowało napiętą atmosferę, a Agnieszka i Wojtek zostali małżeństwem! Agnieszka została przy swoim nazwisku.

Ślub Oliwii i Łukasza był najbardziej stresujący, bo panna młoda spóźniła się na ceremonię pół godziny! - Jak zobaczyłam mojego przyszłego męża to odetchnęłam z ulgą. Stres opadł - wyznała Oliwia. - Pierwsze wrażenie – wow! Naprawdę jestem zachwycony pod każdym względem - przyznał Łukasz. Oliwia i Łukasz także zdecydowali się pobrać! Oliwia również zatrzymała swoje nazwisko.

Ostatnia ceremonia należała do Joanny i Adama. - Bałam się zerknąć na Adama. Patrzyłam wszędzie, tylko nie na niego - wyznała panna młoda. - Nie mogłem się nawet skupić na tym, żeby ją zobaczyć, bo taki był stres. - dodał Adam. Spojrzeli na siebie dopiero podczas składania przysięgi i widać było, że oboje czuli się niezręcznie. Ostatecznie wzięli ślub, a Joanna także została przy swoim nazwisku.

Czy te małżeństwa przetrwają? Tego dowiemy się wkrótce!

Źródło: x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
I zaneta
Małżeństwo nie zawsze będzie sielanka daj Łukaszowi trochę ciszy a nie ciągle u nadajesadhd
z
zABKA
ADAM NIECH SIe zastanowi jak ma wglądać ich pszyszłe życie bo z tego co widać to nieudacznik bez uczuć
G
Gość
Ja bardzo kibicuje tym parą żeby byli razem bo pasują do siebie .Nam dobrze osądzać innych ☺?
O
Olja
Nie wiem czemu ale Łukasz i Olivia nie pasują mi kompletnie, tak dominującą dziewczyna powinna mieć może nie dominującego faceta ale wyróżniającego się czymś przy niej. Inaczej Łukasz wyjdzie przy niej na pantoflarza:-)
A
Anna
W ciąży :-) super A ciekawe jak Joanna :-(
G
Gość
Jasnowidze się znaleźli
W
Wiola
Oliwia juz w ciazy jest. Widujemy ich z mężem na spacerach. Fajna para
g
gość
Burmistrz obejrzał "Cztery wesela i pogrzeb", ubrał się i wyszedł do pracy. Potem udzielił ślubu, ale Rowanem nie jest niestety.
I
Iza
Eksperci do wymiany.Wizualnie tylko Oliwia pasuje do Łukasza.Bardzo mi szkoda Joanny.Czy niema facetów wysokich i poważnych?
M
Monika
Ania już to napisała Łukasz jest za bardzo związany ,uzależniony od mamy .Oliwia bardzo ładna dziewczyna ale ma za dużą obsesje na tle nieżyjącego ojca Agnieszka , trochę dziwna ,chyba trudny charakter a Joanna nie jestem pewna.,czy się nie przecenia
e
ellka
Występ pana burmistrza był tak żałosny, że aż nie dało się tego oglądać. Wstyd a już jak doszło do parokrotnej pomyłki w nazwisku to wyglądał jakby mu klepy brakowało. Żenada, że ktoś taki pełni taką funkcję.
A
Anna
Byłam na wielu ślubach cywilnych. Wszystkie były piękne z oprawa muzyczna, z pięknym przemówieniem Urzędnika. Ciężko się patrzyło na to wydarzenie w takiej marnej oprawie.
E
Ewa
Ten burmistrz, to do wymiany chyba? Nazwizko tyle razy źle wyłowić, długopisu brak , oj nie umie on prowadzić ceremoni. Adam będzie blaznował, to nic z tego nie będzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn