Smutne wyznanie Marka po finale „Ślub od pierwszego wejrzenia 9”
Na platformie Player dostępny jest już finałowy odcinek programu „Ślub od pierwszego wejrzenia 9”, w którym uczestnicy nie tylko podjęli decyzję o tym, czy pozostają w swoich małżeństwach, ale także opowiedzieli o tym, jak wygląda ich życie po zakończeniu udziału w ślubnym eksperymencie.
Okazuje się, że udział w programie miał dla Marka słodko-gorzki smak. Tak jak się spodziewała większość telewidzów, mężczyzna pozostał w małżeństwie z Kornelią. Para kocha się do szaleństwa i już nawet pomału snuje plany o powiększeniu swojej rodziny. Niestety przygoda Marka w „Ślubie od pierwszego wejrzenia” miała dla niego też swoje złe strony. Po tym, jak ekipa programu odwiedziła go po miesiącu od zakończenia jego udziału w show, mężczyzna zdobył się na wyjątkowo smutne wyznanie. Wyznał on, że małżeństwo z Kornelią negatywnie odbiło się na jego relacjach z rodziną, a w szczególności z jego mamą.
Było ok. Dobrze powiedziane, że to było ok. Niektóre osoby w moim odczuciu zaczęły za bardzo próbować ingerować w moje małżeństwo z Kornelią i dlatego teraz mogę powiedzieć, że była to dobra relacja z rodziną. Relacja z moją mamą jest inna - wyznał ze smutkiem Marek przed kamerami programu.
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
Ze względu na trudną sytuację rodzinną mężczyzny, para musiała mocno zmienić swoje plany na przyszłość. Początkowo planowali się oni zamieszkać razem w Bydgoszczy. Jednak zdecydowali się na razie pozostać u Kornelii w Poznaniu, żeby odciąć się od rodziny Marka. Mimo to, Marek ani myśli o rezygnowaniu ze swojego związku z Kornelią, która zamierza w najbliższym czasie przejąć nazwisko swojego męża!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
