Natalia Kobiela z 1. edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" gorzko o udziale
Pierwsza edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" miała swoją premierę w 2016 roku. Wówczas widzowie poznali między innymi Natalię Kobielę oraz Jacka Wojciechowskiego. W przypadku tej pary eksperci niestety nie trafili. Natalia nie była zachwycona partnerem, jakiego jej wybrano - wskazywała bez ogródek jego wady i podkreślała, że fakt, że mężczyzna po 30. roku życia nie ma swojego mieszkania jest dla niej problemem.
"Gratuluje wszystkim, którzy wierzą w magię telewizji"
Postawa Natalii i jasno wyznaczone priorytety paradoskalnie nie przysporzyły jej fanów wśród widzów. Sympatii widzów nie zyskała również z powodu rozczarowania, którego nie kryła stając na ślubnym kobiercu. Publiczność szybko zaczęła ją krytykować.
Choć przygoda z telewizją nie zakończyła się jak większość bajek, kobieta nie usunęła się z mediów społecznościowych. Wciąż jest aktywna na Instagramie, dzieląc się swoją pasją do podróży i jedzenia. Niewiele jednak tam prywatnego życia, którego uczestniczka 1. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" dość pilnie strzeże. Pokazuje jednak dość, by dostrzec jednak jak bardzo się zmieniła od emisji programu.
Ostatnio otworzyła się również na temat swojego udziału w programie. - Pani Natalio, była pani jedną z najbardziej nielubianych osób w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Zawsze zastanawiało mnie, ile w tym było manipulacji TVN-u, a ile prawdy? - zapytano uczestniczkę, donosi serwis Plotek.pl.
Ciągle dziwi mnie, ile osób mnie może nie lubić, skoro nawet mnie nie zna. Gratuluję wszystkim, którzy wierzą w magię telewizji. Program nie ma tzw. kulis, więc cała prawda zostaje dla wtajemniczonych - cytuje odpowiedź kobiety serwis.
