Smutne doniesienia o zdrowiu Katarzyny Grocholi. Walczyła z nowotworem, teraz mierzy się z nieludzkim bólem. „Jestem potwornie słaba”

Magdalena Bohdanowicz
Katarzyna Grochola to ceniona polska pisarka, której książki pokochały miliony Polaków. Liczne grono jej fanów z niepokojem śledzi doniesienia o zdrowiu swojej ulubienicy, która dwukrotnie mierzyła się z nowotworem płuc i przeszła skomplikowane operacje. Okazuje sie, że to nie koniec. W jakim stanie jest Katarzyna Grochola?

Smutne doniesienia o zdrowiu Katarzyny Grocholi

Katarzyna Grochola to ceniona i jedna z najpoczytniejszych polskich pisarek - jej książki sprzedały się w nakładzie ponad 4 mln egzemplarzy. Jej najbardziej znane dzieła to „Nigdy w życiu!” (2001) i „Ja wam pokażę!” (2004), które doczekały się adaptacji w postaci filmów o takich samych tytułach. Choć na koncie ma liczne sukcesy, niestety los ciężko ją doświadczył.

W wieku 30 lat Katarzyna Grochola po raz pierwszy zachorowała na nowotwór. Wówczas udało się pokonać chorobę, ale 32 lata później rak powrócił. Pisarka przed świętami Bożego Narodzenia ubiegłego roku informowała, że jej stan zdrowia znacząco się pogorszył.

Niestety, powrót choroby i operacje, które musiała przejść pisarka znacząco odbiły się na jej zdrowiu. W rozmowie z Dorotą Wellman Grochola wyznała, że mierzy się z nieludzkim bólem pooperacyjnym.

Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie - cytuje słowa pisarki dla „Dzień Dobry TVNSuper Express

Pani Katarzynie życzymy dużo sił i powrotu do zdrowia!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grochola
Zła kobieta.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Smutne doniesienia o zdrowiu Katarzyny Grocholi. Walczyła z nowotworem, teraz mierzy się z nieludzkim bólem. „Jestem potwornie słaba”
H
Halinka
Pani Kasiu, jest Pani cudowną, piękną kobietą. Uśmiech Pani i Pani Córki Dorotki Szelągowskiej, to najpiękniejsze uśmiechy na świecie. Jest Pani inspiracją dla wielu kobiet w szczęściu i w chorobie (Nigdy w życiu). Myślę, że również dla wielu mądrych mężczyzn. Pani wypowiedź po operacji w towarzystwie uroczego, ciepłego dr Sebastiana, to terapeutyczne słowa dla wielu ludzi, którzy być może są w podobnej sytuacji. No i to przytulenie do lekarza, człowieka, który walczył o Pani zdrowie. Kocha Pani pielęgniarki i salowe, bo jest Pani dobrym człowiekiem i docenia ludzi za ich ciężką pracę. Być może dzięki Pani personel medyczny w innych szpitalach przytuli swoich pacjentów, okaże empatię i zrozumienie. Dobre słowo do osoby chorej leczy, daje nadzieję. Myślami jestem z Panią przez wiele lat, a zwłaszcza teraz w chorobie. Ma Pani piękny umysł o wielkiej wrażliwości na drugiego człowieka. Jest Pani wspaniałą pisarką, bo pisze Pani sercem. Ma Pani wielki dar od Boga. Potrafi Pani cieszyć się życiem i czerpać z niego nawet wtedy, gdy czasem nie wszystko układa się najlepiej.Pani Kasiu, ufam, że ten trudny czas dochodzenia do pełnego zdrowia i formy szybko się skończy.Napisze Pani kolejną książkę, a mądry reżyser zrobi optymistyczny film, który pomoże ludziom w chorobie. Każde Pani działanie pomaga ludziom.Pani Kasiu, mocno i jeszcze mocniej życzę szybkiego powrotu do zdrowia, by ten cudowny uśmiech zawsze gościł na Pani twarzy. Pozdrawiam z czułością i tulę Pani Najbliższych z ukochanym, zdolnym Wnukiem.
M
Marta Glamkowska
Duuużo zdrówka Pani Katarzyno, będę się za panią modlić.
G
Gość
Życzę Pani z całego serca szybkiego powrotu do zdrowia. Serdecznie pozdrawiam.
O
Ona
Dużo wytrwałości,ma pani wsparcie od córki jest to miłe.Bo najbardziej boli jak bliscy zostawiają bez słowa otuchy .
K
Karolina
Siły do walki o swoje zdrówko Pani Katarzyno💪
K
Karolina
Siły do walki o swoje zdrówko Pani Katarzyno💪
K
Karolina
Siły do walki o swoje zdrówko Pani Katarzyno💪
E
Elzbieta Czajka
Dużo zdrowia jest pani mądra i wie że cierpienie jest przejściowe bohaterowie pani książek i czytelnicy są z Panią
K
Koo
Każdy ma swoje cierpienie, nie rozumiem dlaczego o tak osobistych sprawach opowiada publicznie, dla pieniędzy ludzie zrobią wszystko.Pozdrawiam
E
Ewa
Każdy o swoim przypadku choroby mówi, że jest jedynym i najbardziej złym. Trochę Pani przesadza. Trzydzieści lat minęło i nic Pani nie zrobiła dobrego dla siebie. Paliła Pani cały czas. Dzisiaj wymaga od służby zdrowia cudów. Życzę zdrowia.
J
Ja
Uwielbiam panią.To co się dzieje teraz w Polsce to jest tragedia ,ci ludzie otumanieni przez kłamców i oszustów pozwalają tej bandzie demolować nasz kraj .Znani ludzie powinni mieć odwagę to krytykować,pani ja ma . Dziękuję
M
Maria
Pani Kasieńko. Niech Pani wraca jak najszybciej do zdrowia i pisze nam kolejne książki. Jest Pani cudowna, niezastąpiona i bardzo nam potrzebna. Polecam w modlitwie.Ściskam najserdeczniej
A
Alusala
Wiem co to jest cierpienie. Straszne.Bardzo wspolczuje Pani
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn