Twórcy "Śniegu już nigdy nie będzie" w Wenecji
Po raz pierwszy od pięciu lat na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji na nagrodę główną ma szansę polski film. "Śniegu już nigdy nie będzie" duetu Małgorzata Szumowska i Michał Englert bierze udział w wyścigu o Złotego Lwa. Czy zachwyci jury pod przewodnictwem Cate Blanchett?
Zanim ogłoszone zostaną rozstrzygnięcia festiwalu, odbywają się pokazy produkcji, a na czerwonym dywanie prezentują się gwiazdy filmów biorących udział w konkursie. Wśród nich jest polska reprezentacja. Fotoreporterom pozują m.in. Małgorzata Szumowska, Weronika Rosati i Maja Ostaszewska, która przed konferencją w Wenecji zaprezentowała się w odważnej kreacji z głębokim dekoltem.
Główną rolę w "Śniegu już nigdy nie będzie" gra Alec Utgoff, znany m.in. z ról Aleksandra Borovsky'ego w "Jack Ryan: Shadow Recruit" i Aleksieja w trzecim sezonie "Stranger Things". Akcja osadzona jest w Polsce, ale film ma aspiracje, by mówić szerzej o kondycji ludzkości.
"Śniegu już nigdy nie będzie" - o filmie
Pewnego mglistego poranka w mieście pojawia się ON – atrakcyjny mężczyzna z prawdziwego, egzotycznego wschodu. Żenia, bo tak brzmi jego imię, ma dar. Jego ręce leczą, a oczy zaglądają w dusze samotnych kobiet. Mężczyzna zatrudnia się jako masażysta na bogatym osiedlu pod miastem. Pracując dla ludzi odgrodzonych murem od 'gorszego' świata, poznaje ich historie i osobiste dramaty. Wkrótce niezwykłe zdolności Żeni odmienią życie każdego z nich.
