2 lipca Ewa Minge pokazała swoją najnowszą propozycję na jesień i zimę 2017/2018 podczas Haute Couture Fashion Week w Paryżu. To była prawdziwa BAJKA, bo tak nazywa się kolekcja. Niezwykle barwna, inspirowana starymi baśniami, czerpiąca wprost z kultury, muzyki i romskiej tradycji. Pokaz najbardziej rozpoznawalnej na świecie polskiej projektantki i jurorki nowego programu Polsatu "#Supermodelka Plus Size" odbył się pierwszego dnia paryskiego tygodnia mody w hotelu Shangri-La.
- To taka baśniowa kolekcja, inspirowana kulturą romską. Wybraliśmy na pokaz również romską muzykę. Pracowałam nad tą kolekcją bardzo długo i traktowałam ją jak malowanie tryptyku. I ona tak wygląda. Jak takie trzy obrazy powieszone koło siebie – mówi Ewa Minge. - Zobaczymy wielowarstwowe sylwetki, morze dodatków, koronki i przepiękne kolorowe motyle na kożuchach, sukienkach i …torebkach - zapowiada projektantka.
Motyle towarzyszą i inspirują Ewę Minge już od ponad dwóch lat. Kolekcja Black Butterflies odniosła sukces w Paryżu w lipcu 2015 r. To na tej fali została powołana fundacja o tej samej nazwie, która niesie pomoc osobom chorym onkologicznie i przewlekle. Motyle z kolekcji AW 2017/18 powstały w ramach artterapii. Podopieczne fundacji od kilku miesięcy pracowały nad małymi dziełami sztuki z drobnych koralików, a wczoraj oglądały w Paryżu, jak ich motyle lecą na wybiegu w świat wielkiej mody!
To nie jedyna misja i przekaz, który towarzyszył Ewie Minge w Paryżu. W pokazie udział wzięły także modelki plus size. - Projektujemy dla wszystkich kobiet, bo piękno nie ma wymiarów. Dlatego nie widzę powodu, dla którego modelki o pełnych kształtach nie miałyby pojawić się na moim pokazie w Paryżu - mówi Ewa Minge, jurorka programu "#Supermodelka Plus Size", który od września będziemy mogli oglądać w Polsacie. - Nie byłabym wiarygodna jako jurorka w programie, gdyby w moim pokazie nie znalazły się modelki plus size. Okazuje się, że ich znalezienie wcale nie jest takie łatwe. Po długich, intensywnych poszukiwaniach, wreszcie się udało i w pokazie na 40 sylwetek szły 4 plus size. Można więc powiedzieć, że poza tym, że – jak na każdym moim pokazie – pojawił się pełen wachlarz kulturowy – był również pełen wachlarz wagowy – dodaje Ewa Minge.
Zachwyt Ewy Minge modelkami plus size znalazł również upust w sesji wizerunkowej przygotowanej na AW 2017/2018. W roli pięknej cyganki wystąpiła, m.in. Ewa Zakrzewska. Polska modelka plus size ze światowych wybiegów i jurorka pierwszej polskiej edycji "#Supermodelki Plus Size". - Ewa zawsze była dla mnie takim kolorowym ptakiem. Podziwiałam ją od dawna, ale poznałyśmy się na planie "#Supermodelki Plus Size" i wtedy zaprosiła mnie do swojej kampanii. Uwielbiam pracę z ludźmi, którzy mają zdolność tworzenia rzeczy wyjątkowych i taką osobą jest Ewa. Myślę, że ta kolekcja to będzie wielki sukces. Jest kobieca, niesztampowa, pasuje na sylwetki XXS i plus size – mówi Ewa Zakrzewska . - **Na sesję wizerunkową wybrałam sukienki maxi. Jedna miała odkryte ramiona i pełno przezroczystości, było widać bieliznę pod spodem. Zakochałam się w niej, byłabym w stanie wyjść w niej na czerwonym dywanie. Dodaje plus 10 do pewności siebie. Pięknie uszyta, wspaniałe materiały – dodaje najsłynniejsza polska modelka plus size.
W Paryżu pokaz Ewy Minge obserwowała reporterka Polsat News Dorota Bawołek.
