Świat Książkiewicz stanął na głowie!

Redakcja Telemagazyn
Dla Weroniki Książkiewicz jest teraz coś ważniejszego od salonów, nawet od ukochanego pieska Felka.

Bo to właśnie piesek Felek, ulubieniec Weroniki to pupil, który, jak mówiła aktorka w programie Szymona Majewskiego, ma jej pomóc w przygotowaniu do macierzyństwa. Widać pomoc Felka była skuteczna, bo od trzech tygodni aktorka, która urodziła syna nie myśli o niczym innym, tylko o synku Borysie.

Weronika jak na razie zajmuje się dzieckiem i nie wie, kiedy wróci do pracy - mówi menadżerka gwiazdy w rozmowie z Faktem.

Jak przyznaje, Książkiewicz dopiero uczy się macierzyństwa. Ale to chyba nie dziwi. Każdy świeżo upieczony rodzic po narodzinach rozpoczyna nowy, poznawczy etap w swoim życiu. Jednocześnie niepowtarzalny i jedyny. Miejmy nadzieję, że taki jest także dla Weroniki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kaśka
Czytam,czytam,czytam i chyba mi odbija- pies felek przygotowuje kobietę do macierzyństwa?Ludzie chyba was porąbało!!!!!!
a
aaa
co mnie to obchodzi
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn