"Taniec z gwiazdami 11". Kontuzjowana Sylwia Lipka, spocona Julia Wieniawa i zmęczona Anna Karwan trenują do filmowego odcinka "Dancing with the stars"

Adriana Słowik
Godziny dzielą nas od kolejnego emocjonującego odcinka show "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Sylwia Lipka od kilku dni zmaga się z kontuzją stopy, Ania Karwan narzeka na zmęczenie, a Julia Wieniawa twierdzi, że ostatnie treningi były jak dotąd najbardziej intensywne. Co czeka nas w 3. odcinku show, którego tematem przewodnim jest muzyka filmowa?

Sylwia Lipka, mimo – jak twierdzi - dużej odporności na ból, podczas jednego z treningów uszkodziła sobie stopę. -Przyszedłem rano na trening, a Sylwia uciekła przede mną i się schowała. Trochę już ją znam, więc od razu wiedziałem, że coś jest nie tak – wspomina Rafał Maserak.

Kontuzja była na tyle poważna, że potrzebna była natychmiastowa wizyta u lekarza i jeden dzień przerwy od treningów. –Coś odstrzeliło, coś się ukruszyło. W stopie jest sporo małych kosteczek – mówi Sylwia. -Mój partner taneczny tak bardzo o mnie dba, że nie pozwala mi lekceważyć tej sytuacji. Ale gdybym miała sama o tym decydować, pewnie byłoby inaczej - dodaje.

Z kolei Ania Karwan zmaga się ze ciągłym zmęczeniem. Ostatnio brakuje jej chwil, które mogłaby poświęcić na odpoczynek. Niedawno przeprowadziła się do domu pod Warszawę. –Jak odstawiam córkę do szkoły, schodzi ze mnie poranna adrenalina, a w jej miejsce pojawia się zmęczenie – wyjaśnia piosenkarka.

Julia Wieniawa także na wyjątkowo intensywny czas na treningach. Przygotowuje się do wymagającej choreografii. Okazuje się, że nawet świetna kondycja nie pomaga. Po kilku minutach celebrytka zalewa się potem!

Przed nami wyjątkowy 3. odcinek "Dancing withe the stars. Taniec z Gwiazdami". Uczestnicy będą tańczyć do popularnych piosenek z polskich filmów, m.in. "Szukaj mnie" z "Kogel Mogel 3", "Co ty tutaj robisz?" z "Killera" czy "Dwa serduszka" z filmu "Zimna wojna". Nie zabraknie wyjątkowych gości, takich jak: Ania Dereszowska, Mikołaj Roznerski czy Igor Herbut.

Jak Sylwia Lipka, Julia Wieniawa i Anna Karwan przygotowują się do swoich występów? Zobacz zdjęcia z treningów!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Patriota
ale drewno...
J
Jan
Sylwia Lipka co to za gwiazda nikt jej nie zna, a na dotatek nigdy nie nauczy się tańczyć jak tylko siedzi przy monitorze komputera
M
MARCJANNA LELEK
EWA JAKUBOWICZ
G
Gość
Chyba tylko zdjęcia Ani są z treningów do jutrzejszego odcinka (pojawiły się już przy wczorajszym artykule). Natomiast zdjęcia Sylwii i Julii są raczej z prób do wcześniejszych odcinków. Wystarczy je porównać np. z najnowszymi filmikami na insta tzg. Swoją drogą szkoda, że pary nie mają jak kiedyś swoich profili na fb. No ale jest insta programu na którym jest sporo filmików z treningów i prób generalnych. A wracając do wątku z artykułu skoro Sylwia ma kontuzję to może powinna się wycofać żeby jej nie pogłębiać. Zresztą jeśli w odcinku na żywo z powodu tej kontuzji nie dotańczy choreografii do końca to i tak z tego co pamiętam zgodnie z regułami programu byłaby zdyskwalifikowana. Tak na marginesie partnerki Rafała jak żadnego innego tancerza często nabawiają się kontuzji. Wystarczy wspomnieć: Weronikę Książkiewicz, Julię Kamińską, Annę Cieślak czy Elę Romanowską. Z trzech pań wymienionych w tym artykule kibicuję Julii Wieniawie. Życzę jej i Stefano jutro pięknego, bardzo wysoko ocenionego przez jury i widzów tańca. Ciekawe też czy głosy z poprzedniego odcinka przechodzą na ten skoro decyzja kto odchodzi była decyzją uczestnika a nie widzów. Powinno tak być. Julka i Stef tańczą nie do muzyki z filmu 365 dni. Do piosenki z tego filmu będzie podobno tańczyć inna para. A tymczasem to Stef był tam przecież choreografem. Podobnie jak przy Zimnej wojnie. Liczę na to, że w obu przypadkach zostanie to wyartykułowane. :) Charleston, którego będą tańczyć Julia i Stefano jest wymagający kondycyjnie. Stąd pewnie wspomniane najintensywniejsze dotąd treningi. Z drugiej strony może to być też spowodowane innymi zajętościami Stefano. Czas na sali musi więc być wykorzystany do maksimum. I nie mam tu na myśli tylko takich jego zajęć jak koncert online... Jeśli dobrze kojarzę to na 19.09. (sobota) planowana była przekładana już oficjalna premiera jego spektaklu. Dotąd było tylko kilka spektakli przedpremierowych. Oficjalnej premiery chyba jeszcze nie było. Więc może ma też próby do tego. Chyba, że coś pomieszałam. Może ta premiera jest jeszcze przesunięta ze względu na ciągłe ograniczenia w wydarzeniach artystycznych. Z kolei 20.09. (niedziela) ma podobno grać w spektaklu Czarno to widzę. P.S. Właśnie ze względu na jego współpracę przy tym przedstawieniu z Patrycją Kazadi, kiedy zobaczyłam ją dwa tyg. temu na widowni TZG sądziłam, że jest ona gościem Stefano. A tymczasem przedstawiono ją jako gościa (koleżankę) Julii. Tak właściwie to można ją określić jako gościa pary nr 8. :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn