"Taniec z gwiazdami". Julia Wieniawa nie jest już brunetką! Młoda gwiazda przeszła metamorfozę

Myślę, że taka niesamowita para w tym programie może się już nie powtórzyć. A jeśli zdarzy się coś podobnego to trzeba będzie na to długo czekać. Julia i Stefano zasłużyli na nagrodę specjalną- Małą Kryształową Kulę- za najlepszy wynik punktowy od jury i za największą liczbę odsłon ich tańców na yt. Skoro nie będzie Sylwestra Polsatu to stacja mogłaby zrobić (wspólnie z TVN-em) wtedy specjalny program na tegoroczny jubileusz 15 lat tzg w Polsce. Takie wspominki. I wtedy też przyznać Wieniawie i Terrazzino tę specjalną nagrodę. :) Moje ulubione tańce tej pary to wg odcinków kolejno: tango, rumba, paso doble, samba, drugi walc wiedeński, freestyle, druga cha cha cha. Ich choreografie były bardzo wymagające i na dużo wyższym poziomie niż Edyty i Michała. Realnie patrząc (punktacja itd.) Edyta powinna zająć trzecie miejsce. To i tak podium więc super. Dobrze, że w finale nie było kogoś słabszego (jak Gimper w 9 sezonie). W znalezieniu się w finale pomogło Edycie całe zamieszanie tej edycji. Bo właściwie to powinna odpaść po dość słabym quickstepie jak na 9 odcinek. Przy tak dziwnej edycji wygrana Edyty nie jest do końca miarodajna. Więc może to i w jakimś sensie dobrze, że Julka nie wygrała. Sporo ludzi lubi ją niesłusznie atakować więc gdyby wygrała tę specyficzną edycję to pewnie pisano by, że fartem czy coś w tym stylu. I tak wiadomo, że Jula i Stef byli bezkonkurencyjni. U Edyty i Michała jedynie finałowe tango to taniec, który zapamięta się na dłużej. I to głównie za sprawą imponujących obrotów Michała Bartkiewicza na początku tańca. Tymczasem u Julii i Stefano tych wyjątkowych tańców, zapadających w pamięć na bardzo długo jest zdecydowanie więcej. Stefano mógł w pełni przy Julii pokazać swoją piękną duszę artysty. Równocześnie świetnie się bawiąc (patrz trio z Agą Sienkiewicz- ten występ i to co przed i po tańcu mówiła Aga to dowód na to, że relacje i przyjaźnie jakie tworzy Stefano w tym pr. nie są płytkie i krótkotrwałe- z Agą przyjaźni się już 6 lat, a z Agatą Kuleszą 12). Dodatkowo Julia rozbudziła w Stefano też duszę sportowca i na nowo tancerza turniejowego. Perfekcja tańca na najwyższym poziomie. Układy niemal turniejowe. Idealnie wykonywane podnoszenia, z których Julia schodziła czyściuteńko. Niezaprzeczalnie jedna z najlepszych par w dziejach TZG. ♥ P.S. Ciekawie byłoby gdyby Stefano był w następnej edycji i tańczył z młodszą siostrą Julii, Alicją, która gra obecnie w serialu Przyjaciółki. W tzg było już tak, że edycja po edycji wystąpili tam bracia. Byli to Rafał i Marcin Mroczek. Tyle tylko, że oni mieli inne partnerki. A teraz interesujące byłoby gdyby dwie siostry tańczyły z tym samym tancerzem. Wówczas gdyby był taniec z bliską osobą albo trio z byłym uczestnikiem Julia mogłaby wrócić do programu. :)♥