Krzysztof Rutkowski był jednym z uczestników ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami". Choć przygoda detektywa z programem trwała raptem dwa odcinki, to doskonale zapadła ona telewidzom w pamięci. Jego taneczne popisy delikatnie mówiąc nie zachwyciły jury. To właśnie po jednym z występów Krzysztofa Rutkowskiego, Iwona Pavlović nie przebierając w słowach, po raz pierwszy w historii programu pokazała "1". To sprowokowało Krzysztofa Rutkowskiego do wygłaszania złośliwych komentarzy na temat "Czarnej mamby" która nie chciała wchodzić w dalszą polemikę na ten temat.
Chyba najbardziej w tym wszystkim było mi przykro nie to, że wymyśla jakieś afery, ale że podważa moje kompetencje sędziowskie - wyznała wówczas jurorka, której słowa przytacza "Plejada".
Krzysztof Rutkowski pogodził się z Iwoną Pavlović?
Czyżby konflikt, jaki wywiązał się między Krzysztofem Rutkowskim a Iwoną Pavlović należał już do przeszłości? Okazuje się, że po finale 13. edycji "Tańca z gwiazdami" detektyw zdecydował się wyjątkowy gest. Podszedł on do Iwony Pavlović i wręczył jej bukiet tulipanów. W rozmowie z "Plejadą" postanowił opowiedzieć o tym, dlaczego się na to zdecydował.
Oddzielam robotę od tego, co daje nam życie. Kwiaty dajemy zupełnie nieokazjonalnie, dajemy kobietom dla przyjemności, tego też jest uczony mój syn - wyznał w rozmowie z serwisem Krzysztof Rutkowski.
Następnie detektyw przyznał, że choć miał on okazję zamienić już kilka słów z jurorką, to chętnie spotkałby się z nią znowu, aby raz na zawsze wyjaśnić wszystko to, co między nimi zaszło. Niestety w najbliższej przyszłości Iwona Pavlović nie będzie dostępna.

Kultura i rozrywka
Ta rozmowa była potrzebna i Iwonie, i mnie. Dla mnie to jest punkt widzenia, punkt odniesienia, który być może został zweryfikowany i chciałbym bardzo po trzech tygodniach, jak wróci, spotkać się na kawie i porozmawiać. Być może to, co powinno być przeprowadzone dzisiaj, powinno być trzy miesiące temu, ale lepiej późno niż wcale - powiedział w tej samej rozmowie.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl