Finałowy, 7. sezon "The 100" będzie będzie składał się z 16 odcinków, których premiera odbędzie się już w 2020 r. Twórca serialu Jason Rothenberg od początku wiedział jak i kiedy chce zakończyć historię ocalałych. W jednym z wywiadów wspominał nawet, że gdyby tylko włodarze stacji The CW namawiali go do realizacji kolejnego sezonu, to na pewno by odmówił. Ci postawili jednak na jakość, a nie ilość i zaakceptowali jego decyzję. Czego widzowie mogą spodziewać się po finałowych odcinkach "The 100"?
Szczęśliwe zakończenie? Powiedziałbym, że to prawdopodobnie… no cóż, to będzie nasza wersja szczęśliwego zakończenia — powiedział tajemniczo Rothenberg w rozmowie z "EW".
Siódmy sezon serialu "The 100" ma być więc zwieńczeniem historię ludzi, którzy przeżyli wojnę nuklearną, ale w sieci pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących ewentualnej kontynuacji serialu w formie spin-offu.
Już podczas WonderCon w kwietniu br. Richard Harmon i Rothenberg sugerowali, że pracują nad kolejnym, podobnym projektem.
Może nad czymś pracujemy. Nie możemy jednak o tym mówić, bo będziemy mieli kłopoty - uciął wtedy krótko twórca "The 100".
Wśród pomysłów na potencjalny spin-off "The 100" wymienia się m.in. rozszerzenie historii Pramhedy (Erica Cerra) i zgłębienie jej przeszłości. Wspomina się też o wczesnych pokoleniach ziemskich klanów, ich formowaniu oraz walkach czy pierwszej apokalipsie.
Jakie są wasze pomysły na spin-off "The 100"? Piszcie w komentarzach!
"The 100" - o serialu
Serial jest emitowany od marca 2014 roku i stanowi adaptację książki "Misja 100" Kass Morgan. Jego akcja rozpoczyna się sto lat po nuklearnej apokalipsie, która zniszczyła Ziemię. Ludzkość przeniosła się na stację kosmiczną - teraz setka ocalałych powraca na planetę, aby sprawdzić, czy nadaje się ona do życia.
