„The Voice of Poland 14” LIVE 1. Najlepszy polski głos... nie mówi po polsku? Becky Sangolo zachwyca talentem!

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ODCINKA

Jako pierwsza na scenie pojawiła się Monika Kluszczyńska. Miłośniczka psów na warsztat wzięła piosenkę „Pożegnanie z bajką”. Czułam się trochę jak w teatrze muzycznym. Wielkie brawo - skomentowała Lanberry. Jako drugi za mikrofon chwycił Paweł Kozicz, który zaśpiewał „Love me again”. Super, jesteś mistrzunio. Król sceny - skomentowała krótko Justyna Steczkowska. Następnie scenę przejął Łukasz Samburski, który zmierzył się z przebojem „Mój jest ten kawałek podłogi”. Ten jego strój to było marzenie każdego rockowca - powiedział po występie Marek Piekarczyk. Na koniec pojawiła się Becky Sangolo, która zaśpiewała „One last time”. Trochę się zapomniałem, że to „The Voice of Poland”... wspaniała. Świetne - powiedział Marek Piekarczyk.

Głosami widzów do kolejnego odcinka awansowali Becky Sangolo oraz Łukasz Samburski. Baron i Tomson zdecydowali, że trzecią osobą, która awansuje jest Paweł Kozicz!

Jako pierwszy z ekipy Lanberry na scenie pojawił się Daniel Borzewski. Były Mister Polski zaśpiewał piosenkę „Sway”. Daniel, bardzo lubię takie momenty w tym programie, bo słyszę twój progres - powiedział Tomson. Drugi za mikrofon chwycił Damazy Wachuła, który zaśpiewał „Zawsze tam, gdzie ty”. Zrobiłeś coś dziwnego, bo właśnie polubiłem tę piosenkę - skomentował krótko Marek Piekarczyk. Później pojawiła się Martyna Lasiecka, która zaśpiewała „W biegu”. Dobrze dobrane ubrane ubranie, ruch sceniczny, wszystko super - skomentowała Justyna Steczkowska. Na koniec sceną zawładnął Jan Górka, który na warsztat wziął piosenkę „The Loneliest”. Bardzo dobrze to zaśpiewałeś, byłeś w klimacie cały czas - skomentował występ Marek Piekarczyk.

Widzowie zdecydowali, że do kolejnego odcinka awansowali Daniel Borzewski i Damazy Wachuła. Lanberry postanowiła, że trzecią osobą, która awansuje jest Jan Górka!

Michał Sołtan jako pierwszy członek drużyny Marka Piekarczyka pojawił się na scenie, gdzie zmierzył się z utworem „Ten o tobie film”. Jesteś prawdziwym performerem. Gratuluję ci - powiedziała po występie Lanberry. Następnie show zrobiła Dominika Krassowska, która zaśpiewała „Walk this way”. Bardzo to było oryginalne i ciekawe - skomentował Baron. Trzecią osobą, która pojawiła się na scenie, był Antoni Zimnal, który zaśpiewał „Naprawdę nie dzieje się nic”. Idealnie dopasowana piosenka. Pięknie - powiedziała Justyna Steczkowska. Na koniec Nicola Muller, która na warsztat wzięła numer „Titanium”. Możesz żałować, że nie widziałaś swojego występu - skomentował Baron.

Głosami widzów do kolejnego odcinka awansowali Antoni Zimnal oraz Nicola Muller. Za to Marek Piekarczyk postanowił, że dalej w kolejnym odcinku pojawi się także Michał Sołtan!

Bartosz Michniewicz otworzył występy ekipy Justyny Steczkowskiej piosenką „Golden hour”. Wydaje mi się, że jesteś coraz bardziej obecny na scenie - powiedziała Lanberry. Następnie zobaczyliśmy Maję Walentynowicz, która zaśpiewała „Nothing Else Matters”. Z kolei Oliwia Skrzypczyk zmierzyła się z kultową „Piosenką księżycową”. Byłaś niesamowita! - powiedziała krótko Lanberry. Jako czwarty i ostatni pojawił się Max Miszczyk, który zaśpiewał „Heroes”. Nie było niczego za dużo, było idealnie - powiedział po występie Tomson.

Widzowie zdecydowali, że w kolejnym odcinku zaśpiewają Maja Walentynowicz oraz Bartosz Michniewicz. Justyna Steczkowska postanowiła, że w kolejnym odcinku zaśpiewa także Max Miszczyk!