"The Voice Senior". Witold Paszt do końca starał się pogodzić z Ryszardem Rynkowskim. Ich konflikt trwał od dekad

Magdalena Bohdanowicz
Witold Paszt do końca próbował pogodzić się z Ryszardem Rynkowskimfot. AKPA / Gałązka, Kurnikowski
Witold Paszt do końca próbował pogodzić się z Ryszardem Rynkowskimfot. AKPA / Gałązka, Kurnikowski
Witold Paszt i Ryszard Rynkowski nie utrzymywali ze sobą kontaktu od 1987 r., gdy Rynkowski odszedł w atmosferze skandalu z zespołu VOX. Zmarły muzyk wielokrotnie próbował nawiązać relację z byłym przyjacielem. Po śmierci Paszta wiele osób pospieszyło wyrazić swoje kondolencje dla rodziny i wspominało artystę.

Witold Paszt próbował pogodzić się z Ryszardem Rynkowskim

Ryszard Rynkowski i Witold Paszt przez długi czas byli serdecznymi kolegami i członkami założonego w 1978 r. męskiego kwartetu wokalnego VOX. Pierwszy skład obejmował Andrzeja Kozioła, Ryszarda Rynkowskiego, Witolda Paszta oraz Jerzego Słotę. Od 1996 roku grupa występowała jako tercet, bez Andrzeja Kozioła, który zmarł 13 stycznia 2022 r.

Przeboje i spięcia

Choć wszyscy byli stosunkowo zaznajomieni ze specyfiką występów i grania na scenie, przygotowując swój debiutancki repertuar panowie przez kilka miesięcy pracowali z choreografem, kostiumologiem, lektorem języka angielskiego i reżyserem. Ich największym przebojem stał się "Bananowy song", do którego muzykę skomponował Ryszard Rynkowski.

Drogi Rynkowskiego i zespołu VOX rozeszły się jednak w 1987 r. w atmosferze skandalu. Miejsce Rynkowskiego zajął wówczas Dariusz Tokarzewski.

Z Witkiem dzieliły nas kwestie repertuarowe. Po prostu nie iskrzyło między nami, a jedyne, co nas trzymało razem, to duże pieniądze z wyjazdowych koncertów. Konflikt dojrzewał kilka lat, ale żeby mnie wyrzucić, potrzebny był pretekst. A tym stał się mój niechlubny występ pod wpływem alkoholu w Kutnie. Decyzja była błyskawiczna - zostałem wyrzucony - cytuje wypowiedź Rynkowskiego dla "Głos Wielkopolski" serwis Pomponik.pl

Członkowie zespołu z kolei wskazywali, że przyczyną rozstania był alkohol i wpływ, jaki miał na Rynkowskiego. Ten natomiast, zdaniem serwisu był przekonany, że za szkalowaniem go w mediach stoi Paszt.

Kość niezgody

Tymczasem zmarły nagle 18 lutego 2022 r. muzyk z wyjątkiem jednej sytuacji nie wypowiadał się krytycznie w mediach na temat swojego byłego kolegi. Wskazywał, że to Rynkowski skomponował największe przeboje zespołu VOX i jest świetnym wokalistą. Gdy Paszt rozpoczął karierę solową, Rynkowskiego stawiał za wzór. - Jemu się udało, bo ciężko na to pracował. Ale... pamiętam, przez co przechodził po rozstaniu z nami. Przez dwa lata nie mógł się odnaleźć. Ja nie odchodzę z zespołu, a robię jedynie skok bok - cytuje jego słowa portal. Serwis wskazuje, że Paszt starał się pogodzić z Rynkowskim - proponował mu między innymi wspólne koncerty. Rynkowski jednak odmawiał.

Krytycznie Paszt skomentował jedynie wydany przez Rynkowskiego w 2011 r. album "Ryszard Rynkowski", który zawierał nowe wersje przebojów zespołu VOX. W rozmowie z "Echo Dnia", przypomina serwis, powiedział, że niewłaściwe zachowanie, firmowanie swoim nazwiskiem czegoś, co jest własnością zespołu. Rynkowski nie pozostawił tego bez komentarza. - Mówi się o tych utworach jako o piosenkach grupy Vox, tymczasem to są moje piosenki, przeze mnie skomponowane, jedynie wykonywane przez VOX - przywołuje wypowiedź Rynkowskiego dla Onet.pl portal. Paszt na łamach tego samego portalu wówczas również odpowiedział.

Rysio twierdzi, że dzwoniłem do niego i błagałem, żebyśmy zaśpiewali razem, bo my dołujemy, a on jest na świeczniku. No trochę przykro... Prawda jest taka, że Rysio nie może zapomnieć o zespole VOX i ciągle nam jakieś tam przytyki wysyła za pośrednictwem mediów - stwierdził Paszt, przywołuje portal.

Ostatnia próba

Ostatnia próba pojednania Paszta z Rynkowskim miała miejsce w 2019 r. z okazji 40-lecia grupy VOX. Zmarły muzyk zaprosił byłego kolegę do udziału w trasie, jednak ponownie usłyszał zdecydowanie "nie". W rozmowie z Oskarem Netkowskim z "WP", przypomina serwis, Rynkowski stwierdził że nie ma szans, aby stanął na jednej scenie z Pasztem.

Portal powołując się na informatorkę utrzymuje, że Paszt do końca wierzył, że pogodzi się z wyrzuconym z zespołu kolegą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Babcia
W. Pasztc byl z Zamościa i nigdy tego się nie wstydził, zawsze czyste, wyprasowane ubranie, pachnący. Niestety innych wykonawców z tego zespołu można było spotkać takich wczorajszych. Chyba coś świadczy o człowieku że był w szczęśliwym związku z jedną kobietą tyle lat. Rodzina Pana Paszta z pogrzebu mamy, a teraz taty nie zrobila cyrku, chcieli przez to wszystko przejść sami. Należy to uszanować i dać spokój tym plotkom, wyciąganiem prawdziwych, czy falszywych. Zmarł znany człowiek, pochodził i mieszkał w naszym mieście i koniec gdybania.
E
Ewcia
Witold Paszt był wspaniałym człowiekiem, niech odpoczywa w pokoju, a Pan RR niech się zastanowi nad swoim postępowaniem.
G
Gość Kobieta MK..
Bardzo brzydka i uciążliwa cecha człowieka zawziętego.
K
Kkkk
Ich sprawy
S
Sławek
Rynkowski wielkim jest i basta. Paszta mniej niż średniak był i tylko tule, aż tyle. Bez Rynkowskiego nikt by nie słyszał o Paszcie reszcie. Taka jest prawda, amen
f
fan VOXu
Poziom dziennikarstwa - aż się nie chce komentować.Dno
K
Ktoś
Andrzeja Słoty.....Ty chory jesteś "dziennikarzu " ? Andrzej Kozioł odszedł miesiac temu. Wokalista pierwszego skladu zespolu VOX . Słota ma na imię Jerzy ....żyje i jest w śwetnej formie. Powinien podać Cię do Sądu bo go uśmierciłeś
W
Włodek
Jak można być tak zawziętym, jak można czuć się w zgodzie samym ze sobą, zwłaszcza teraz, gdy już nie ma możliwości wybaczyć, wyjaśnić, pogadać. Wstyd, ogromny wstyd. Tego po tym człowieku bym się nigdy nie spodziewał.
A
Alish
Nie ma widzę śpiewu Rynkowskiego, nie słucham go, za to Vox zawsze, cudowne głosy, piosenki no i Witold Paszt, który na pewno nie potrzebował w zespole Rynkowskiego, żeby zdobyć sławę, to był cudowny człowiek, a Rynkowski no cóż.....lepiej nie mówić co to za człowiek.
Ż
Żaneta
Słota Jerzy nadal żyje i ma się dobrze. Nie piszcie głupot!
a
aga
Panie Ryszardzie wstyd!!!!! Zwłaszcza po Pana ostatnich prywatnych ekscesach. WSTYD!!!!!!
~PARAGRAF
Jakie to wszystko jest nieistotne,bywa że, nawet śmieszne,irytujące i żenujące w obliczu śmierci. Bardzo często przyczyną waśni,nieporozumień,zrywania przyjaźni (widać owe więzy nie były dość mocne,a zatem i nieprawdziwe) są sprawy błahe, nie do końca zrozumiałe nawet dla zwaśnionych stron.I jeszcze jedno,wypowiedź Ryszarda Rynkowskiego,jest znamienna,dotycząca nie tylko zespołu VOX,ale i całego tego brudnego "szoł-biznesu": "Po prostu nie iskrzyło między nami, a jedyne, co nas trzymało razem, to duże pieniądze z wyjazdowych koncertów". Czy należy jeszcze cokolwiek dodawać ? Myślę,że każdy z zainteresowanych czytelników, umie wyciągać właściwe wnioski... Cóż,jak mawiał klasyk, samo życie... Od siebie tylko dodam,szkoda,że jest takie krótkie,a my często tracimy czas, na okopywanie się na z góry upatrzonych pozycjach... Tak, Panie R.Rynkowski,zawiść to paskudna cecha...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn