"The Walking Dead" sezon 7. odcinek 2. Rick przyznaje: "Ja już tutaj nie dowodzę". Co planuje Negan? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Rick przyznaje się do słabości!
Rick przyznaje się do słabości!
Premiera 7. sezonu "The Walking Dead" wbiła wszystkich w ziemię. Brutalne morderstwo dwóch głównych bohaterów to dla niektórych prawdziwy szok. Co wydarzy się w 2. odcinku? Zobacz zwiastun!

"THE WALKING DEAD" ODCINEK 2. SEZON 7. W PONIEDZIAŁEK, 31.10.2016 O GODZ. 22:00 NA FOX!

"THE WALKING DEAD" ODCINEK 2. SEZON 7. W PONIEDZIAŁEK, 31.10.2016 O GODZ. 22:00 NA FOX!

Emocje związane z pierwsyzm odcinkiem 7. sezonu "The Walking Dead" powoli opadają (jeżeli to w ogóle możliwe). Czas przyjrzeć się temu, co czeka nas w drugim epizodzie!

Kolejny odcinek nosi tytuł "Studnia" (ang. "The Well"). W opisie czytamy: "Dla wielu znajomych twarzy, nowa, dobrze zorganizowana społeczność wydaje się być zbyt dobra, aby była prawdziwa". Co to może oznaczać?

W 2. odcinku siódmego sezonu "The Walking Dead" poznamy zapewne nową postać - króla Ezekiela (Khary Payton), któremu towarzyszy prowadzony na łańcuchu tygrys Shiva. Zobaczymy też, jak radzą sobie Carol (Melissa McBride) i Morgan (Lennie James), którzy oddzielili się od reszty grupy. W zapowiedzi odcinka Rick (Andrew Lincoln) oznajmia swoim współtowarzyszom: "Chciałbym wyrazić się jasno. Ja już tutaj nie dowodzę. Teraz robi to Negan". Co będzie z Darylem (Norman Reedus), którego Negan zabrał ze sobą?

CZYTAJ TAKŻE:

W czym tkwi siła serialu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tvso.pl
najlepszy sezon serialu
G
Gościówa
Reżyser serialu wbił nóż w serce. Dawno tak nie płakałam. Tak długo czekałam na sezon 7, że teraz już nie mogę sie doczekać aż Rick ze swoją grupą wezmą się za Negana. Już sobie wyobrażam, co to będzie za rzeź. Oby nie za szybko, bo prezent otwarty później smakuje najlepiej ;)
G
Gość
Spodziewałem się śmierci Glena i też na to trochę liczyłem, był fajnym bohaterem, ale od początku było wiadomo, że zginie ktoś kogo wszyscy lubią. Bałem się jeszcze śmierci Boromira tzn. Deryla i ów Abrahama, bo to były moje ulubione postacie, niestety dwóch ludzi bez "twarzy" (hehe) się nie spodziewałem, ale to sprawiło że nabrałem jeszcze większej sympatii do tego serialu. Mam tylko nadzieję, że po tak wielkim wstępie i walce z wyciekami, nie zrobi się nudno.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn