W ten sposób potwierdza zakończenie współpracy z Mają Sablewską.
Na swoim blogu Rabczewska zamieściła oficjalną notkę: "Doda rozstaje się ze swoją managerką, Mają Sablewską. Artystka, dziękując Mai za zaangażowanie, profesjonalizm i wiele pięknych chwil, pragnie poinformować, że chce rozwijać swoją muzyczną karierę z nowymi pomysłami i w nowym otoczeniu". Wokalistka podkreśliła, że rozstają się w przyjaźni i nie żywią do siebie urazy.
Czy aby na pewno powodem ich rozstania było to, że Doda chce rozwijać się w innym otoczeniu? Może po prostu nie jest już takim dobrym materiałem na podopieczną?