"Twoja twarz brzmi znajomo 12" FINAŁ w sobotę, 23 listopada o godz. 22:15 w Telewizji POLSAT!
O 100 tysięcy złotych w finale 12. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" powalczą Adam Strycharczuk, Emilia Komarnicka – Klynstra, Ewelina Lisowska i Łukasz Zagrobelny. Emilia Komarnicka-Klynstra zebrała w sumie aż 333 i do końca była liderką klasyfikacji. Najwięcej, bo 67 punktów uzbierała w siódmym odcinku, kiedy jako Michael Jackson triumfalnie wykonała „Beat It”. Król popu powrócił!
Było tu paru Michaelów Jacksonów, ale nawet świetnie śpiewające babki nie zrobiły tego, co ty - oznajmiła zdumiona Katarzyna Skrzynecka.
Jak aktorka zaprezentuje się w finale?
Polskie diwy to jej specjalność. Nic dziwnego, bo Ewelina Lisowska sama do takiego tytułu aspiruje. W drugim odcinku furorę zrobiła jako Kora, zajmując drugie miejsce. Podobnie było z przemianą w Beatę Kozidrak w trzeciej części. Piosenkarka początek edycji miała świetny, a końcówkę wręcz fantastyczną. W dziewiątym odcinku triumfowała jako Justyna Steczkowska, a w jedenastym jako Edyta Górniak.
Do tej pory nie umiem sobie odpowiedzieć czy naprawdę jestem z siebie zadowolona - mówiła w rozmowie z POLSAT.PL.
Skromnie, ale 311 punktów nie da się zgromadzić bez ogromnego talentu...
Łukasz Zagrobelny miał swoje pięć minut w czwartym i piątym odcinku show. Wtedy właśnie otrzymał pokaźną ilość z 297 zgromadzonych łącznie punktów.
Duch utworu, duch postaci i ten dynamit. To wszystko pokazałeś i to było genialne - stwierdził Kacper Kuszewski, gdy wokalista w roli Tiny Turner zademonstrował kunszt do „We Don't Need Another Hero (Thunderdome)”.
Kultura i rozrywka

Tydzień później czarował już jako mężczyzna. Takiego Krzysztofa Krawczyka jurorzy po prostu nagrodzili owacjami na stojąco. Czego jeszcze możemy spodziewać się po uczestniku?
-Jesteś dla mnie odkryciem tego programu - powiedziała w półfinale Małgorzata Walewska do Adama Strycharczuka. Youtuber rozkręcał się powoli, ale gdy już wszedł na wysoki poziom, to wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Nie tylko, gdy jako Muniek Staszczyk wzruszał w ósmym odcinku, czy jako Katie Melua demonstrował piękny liryczny żeński wokal w dziesiątym odcinku. Parodysta internetowy objawił widzom zupełnie inne oblicze, a zebrane 273 punkty zasłużenie dały mu przepustkę do elitarnego grona.
W finale najlepsi uczestnicy tradycyjnie sami decydują, w kogo chcą się wcielić. Jakie wybiorą piosenki? Która z nich okaże się najlepsza? Na pożegnanie z show druga czwórka z rankingu, czyli Ewelina Ruckgaber, Jeremi Sikorski, Kasia Ptasińska i Robert Koszucki, zaprezentuje się w niezapomnianych duetach.