"Twoja twarz brzmi znajomo 16" odcinek 7. - co się wydarzyło?
"Twoja twarz brzmi znajomo 16"
Jako pierwszy na scenie wystąpił Andrzej Kozłowski, który wcielił się w króla muzyki R&B – Ushera i wykonał utwór „DJ got us fallin’ in love”. Było to trudne zadanie, ponieważ poza wokalem, występ opierał się na mocno rozbudowanej choreografii. –To jest niemożliwe, coś Ty tutaj dokonał! – zachwyciła się Małgorzata Walewska. – Ogromną frajdą było patrzeć na Ciebie kiedy śpiewałeś i tańczyłeś. Wykonałeś arcyrobotę z niezwykle widowiskowym efektem i ani na moment nie straciłeś głosu – dodała Katarzyna Skrzynecka.
Viki Gabor przeniosła nas w lata 60-te i wykonała wielki przebój Katarzyny Sobczak „Mały Książę”. Zrobiła to wyśmienicie! – Widzę tu wielką pracą jaką wykonałaś, aby zbliżyć się do Kasi Sobczyk i były momenty kiedy byłaś naprawdę bardzo blisko. – podsumowała Małgorzata Walewska –Jesteś niezwykle zdolną, pięknie śpiewającą dziewczyną i wydaje mi się, że akurat postać Kasi Sobczyk nie była wcale tak bardzo trudnym zadaniem, bo masz w sobie tę naturalną dziewczęcość, świeżość, młodość, którą i ona miała – powiedziała Katarzyna Skrzynecka.
Następne na scenie wystąpił Patryk Cebulski, który zaśpiewał utwór „La Luna” Belindy Carlisle. Tym wykonaniem stworzył niesamowity i romantyczny klimat. – Wokalnie się dzisiaj nie za bardzo udało. Co zrobić? Po prostu wyszło słabiej – powiedział Krzysztof Cugowski. – Ratowałeś się jak mogłeś dziś i wcale nie zrobiłeś tego super źle. Pewnie gdzieś po środku stawki się uplasujesz. Gratuluję występu, bo ciężko jest być kobietą – dodał Michał Wiśniewski.
Czwartym uczestnikiem był Danzel, który wykonał jeden z najbardziej romantycznych utworów Lennego Kravitza „I belong to you”. Za ten występ otrzymał od czwórki jury owacje na stojąco! – Masz fenomenalny głos, udowodniłeś to dziś kolejny raz! Wokalnie jesteś nie do pobicia! Z przyjemnością się tego słucha, fajnie się to ogląda. Do tego Twoja skromność w tym programie jest nieprawdopodobna – zachwalał Michał Wiśniewski. –To jest coś niewiarygodnego jak Ty jesteś odmieniony, i to jak Ty z tą Twoją urodą jesteś kompletnie za tą postacią schowany! Nie istniejesz! – dodała Katarzyna Skrzynecka.
Ania Rusowicz wcieliła się w charakterystycznego wokalistę zespołu Kiss - Paula Stanleya i zaśpiewała ich popularnych hit z lat 80-tych „I Was Made for Lovin’ You”! Był ogień, którym wokalistka rozpaliła scenę! – Ty masz tak świetną skalę głosu i tak doskonale brzmiący głos w niskich rejestrach, że w refrenach zwłaszcza, brzmiałaś jak mężczyzna. Występ kapitalny, widać, że się tym dobrze bawisz – powiedziała Katarzyna Skrzynecka. – Fantastyczne show! Poradziłaś sobie wyśmienicie, mimo, że było to mega trudne zadanie – podsumował Michał Wiśniewski.
Karolina Pisarek po raz pierwszy w programie wyśpiewała sobie zwycięstwo! Wykonała utwór „M.I.LF.$” Fergie i zrobiła to perfekcyjnie. Od czwórki jury otrzymała owacje na stojąco! – Karolina, słyszałaś tutaj od nas w różnych odcinkach, że trzymamy kciuki, żeby Ci się udało w końcu trafić w utwór, z którym nie będziesz musiała się boksować. Dziś się to udało! Fakt, że masz znakomite poczucie rytmu i byłaś w stanie, bardzo fajnym angielskim ten tekst wyrapować, ogromnie Ci pomógł. Wyglądałaś świetnie, świetnie zatańczyłaś, to był naprawdę mega fajny występ – podsumowała Katarzyna Skrzynecka. – Okazuje się, że hip-hop jest Twoim właściwym miejscem, czego ja się nie spodziewałem! – dodał Krzysztof Cugowski.
Przedostatnią uczestniczką była Anna Jurksztowicz, która wcieliła się w ikonę polskiej estrady Krystynę Prońko. Zaśpiewała piosenkę „Małe tęsknoty” i tym wykonaniem zaczarowała publiczność oraz jury. – Cieszę się Aniu, że miałaś tak dużą przyjemność z zaśpiewania tej piosnki, z jak dużą przyjemnością myśmy wysłuchali Twojego wykonania. Bo było to zaśpiewane ślicznie, stylowo, i z ogromną dbałością o zbliżenie się maksymalnie do techniki, sposobu śpiewania i brzmienia Krystyny. Był to piękny występ – powiedziała Katarzyna Skrzynecka. – Były bardzo krótkie momenty, kiedy Twoja barwa prześwitywała. Było to bardzo łudząco przypominające oryginał. Naprawdę super występ – dodała Małgorzata Walewska.
Na koniec wystąpił Shawn Mendes czyli Maciek Radel, który wykonał utwór „There’s nothing holdin’ me back”. – Dla mnie to było troszeczkę przerysowane. Było też daleko do Mendesa - powiedział Michał Wiśniewski. –Znakomity byłeś postaciowo, ta radość, energia młodego chłopaka – super! Głosowo spotykałeś się z nim na tych wysokich rejestrach. Bardzo mi się podobało – podsumowała Małgorzata Walewska.
Odcinek wygrał Karolina Pisarek. Czek na 10 tysięcy złotych przekazała na rzecz Fundacji One Day.
Tabela wyników po 7. odcinku:
1. Karolina Pisarek
2. Danzel
3. Andrzej Kozłowski
4. Anna Jurksztowicz
5. Viki Gabor
6. Maciek Radel
7. Patryk Cebulski
8. Ania Rusowicz
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
