Pierwsze spotkanie obecnych małżonków przyjemne nie było...
Natasza Urbańska trafiła do Teatru Buffo, kiedy miała 13 lat. Przesłuchanie kandydatki na gwiazdę nie wypadło najlepiej i Janusz Józefowicz odesłał ją do domu.
Kiedy jednak po 4 latach Urbańska znów pojawiła się w teatrze, sytuacja zmieniła się radykalnie.
- Miała w sobie to "coś". Zszedłem do mojej asystentki i powiedziałem: "Chcę mieć tę dziewczynę u siebie". I tak to się zaczęło - wyjaśnił w tej samej rozmowie Józefowicz.