"W rytmie serca" odcinek 23. w niedzielę, 29.04.2018, godz. 20:00 w Polsacie! - sprawdź program tv
W 23. odcinku "W rytmie serca" Maria (Barbara Kurdej-Szatan) i Adam (Mateusz Damięcki) spędzają przemiły wieczór we dwoje. Jednak rano, Marysią będą targały wątpliwości, gdyż boi się ponownie zaufać Adamowi.
- Zrobiłem coś nie tak? W czym problem? Przecież jest miło… - zapyta nieśmiało Adam.
- Tak. Kiedyś też było "miło", Adam... A potem się skończyło! Więc przepraszam, że od razu nie pieję z zachwytu, ale jakby… mam trochę więcej rozumu!
- O czym ty mówisz?
- O tym, że mam prawo się bać!
- Nie widzisz, że to wszystko się powtarza? Że my się znowu powtarzamy? A potem, co... zakończenie też się powtórzy?!
- To nie była zdrada... Zerwałaś ze mną.
- Nie zerwałam! To była jedna kłótnia!
- Jedna kłótnia, w której powiedziałaś, że nie chcesz mnie już widzieć…
- Nawet nie pamiętam, o co nam poszło!(…) Jedna kłótnia! Po której od razu znalazłeś sobie panienkę! Moją przyjaciółkę!
Czy przez dawne urazy związek Adama z Marią będzie zagrożony? Tymczasem Weronika (Maria Dębska) tego samego dnia kupi w aptece test ciążowy. Jaki będzie wynik?
Marysia postanowi raz na zawsze rozliczyć się z przeszłością – tym razem z Robertem (Piotr Polk). Pielęgniarka ma duże wyrzuty sumienia ponieważ wie, że ordynator nie radzi sobie z ich rozstaniem i niszczy swoje życie. Postanawia z nim porozmawiać w cztery oczy.
- Jest coś, co powinnam powiedzieć ci już dawno temu… Przepraszam. Ten ślub… To był mój błąd, że sprawy zabrnęły tak daleko.
Kultura i rozrywka

Jednak ta rozmowa będzie miała niespodziewany obrót. Co się wydarzy?