"W rytmie serca" odcinek 54. Arkadiusz Smoleński jako nowy komendant w Kazimierzu! Wygryzie Weronikę? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Nowy sezon "W rytmie serca" powoli się rozkręca! Okazuje się, że od ostatnich odcinków wiele zmieniło się w życiu bohaterów, ale wszystko wskazuje na to, że czeka nas jeszcze kilka niespodzianek!

W 54. odcinku "W rytmie serca" pod nieobecność aspirant Nowackiej (Maria Dębska) pełniącym obowiązki komendanta ma nadzieję zostać Szarek (Dariusz Toczek). Plany młodego policjanta burzy jednak pojawienie się na posterunku nowego kolegi – Sebastiana Skorego (w tej roli Arkadiusz Smoleński). Szybko okaże się, że on również nie jest zadowolony z tej zmiany. - Uwierz mi, wolałbym katalogować dowody w Warszawie, niż robić za stróża w tym... skansenie! - oznajmi Szarkowi na samym początku.

Wygląda na to, że pech nie opuszcza Szarka. Najpierw kłopoty ze ślubem, teraz rywal na horyzoncie. Czy przystojny policjant odbierze posterunkowemu nadzieje? Tymczasem Weronika przebywa w Warszawie, czekając na rozwód Siedleckiego (Antoni Pawlicki), a Maria (Barbara Kurdej-Szatan) postanawia wrócić w końcu do Kazimierza i wyznać przyjaciołom, że rozstała się z Adamem (Mateusz Damięcki). W drodze do domu Biernacka spotyka Mariannę (w tej roli Katarzyna Skrzynecka) – znaną blogerkę kulinarną, która po wizycie w lokalnej restauracji nie tylko ciężko choruje, ale też podejrzewa, że została otruta. Czy Marysia zdoła jej pomóc?