Weronika Książkiewicz swój udział w programie „Gwiazdy w karetce” wyróżnia i oddziela spośród innych projektów zawodowych: - Zdaję sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie czasem mają sekundy w ratowaniu ludzkiego życia. Jak istotna jest umiejętność pierwszej pomocy przedmedycznej i opanowania stresu, w chwili gdy jest ono w naszych rękach. Cieszę się, że mogłam nauczyć się podstawowych czynności przy ratowaniu ludzkiego życia i nabrać odwagi do tego, że jeśli kiedykolwiek stanę przed taką koniecznością, będę wiedziała, jak jej udzielić. Możliwość uczestniczenia w wyjazdach ratowników do chorych i poszkodowanych, a tym samym doświadczenie na własnej skórze tego, z czym oni na co dzień się mierzą, to dla mnie niezwykłe przeżycie. Jestem pełna uznania dla ich pracy, profesjonalizmu i oddania. Mam nadzieję, że ten program spełni swoje dwa ważne cele – z jednej strony zachęci ludzi do zdobywania wiedzy i umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Nigdy bowiem nie wiemy kiedy i w jakiej sytuacji każdy z nas może stanąć w obliczu takiego wyzwania. Z drugiej zaś strony wierzę, że ten dokumentalny projekt przybliży widzom pracę ratowników i sprawi, że będzie ona bardziej doceniana, bo bardzo na to zasługują.
CZYTAJ TAKŻE:
CIESZYŃSKI, WIĘDŁOCHA I PAZURA O CYKLU DOKUMENTALNYM "GWIAZDY W KARTCE" [WIDEO+ZDJĘCIA]
Aktorka bardzo szybko nawiązała porozumienie z ratownikami, których pracę podpatrywała i od których uczyła się pierwszej pomocy. Trzeba przyznać, że była świadkiem kilku dramatycznych i bardzo emocjonujących wydarzeń, jak choćby pomoc poszkodowanym po wypadku komunikacyjnym, wyjazd do chorego niepełnosprawnego mężczyzny, żyjącego w warunkach prawdziwego ubóstwa, a także starszej pani, która zasłabła w miejscu publicznym i musiała zostać przewieziona do szpitala. Największe znaczenie miała jednak dla aktorki sytuacja, kiedy doszło do zatrzymania pracy serca u pacjenta i błyskawicznie podjętej przez ratowników reanimacji, która uratowała mężczyźnie życie.
Każdy wyjazd był dla aktorki powodem do refleksji nad kondycją ludzkiego życia. Jak sama zresztą przyznała: Program skłania także do tego, żeby zatrzymać się na chwilę
i zauważyć, że ludzkie cierpienie, ból i strach są obok, i to tak naprawdę pokazuje, jak kruche jest to nasze życie.
"Gwiazdy w karetce" z Weroniką Książkiewicz w środę, 4 listopada o godz. 22:30 w telewizji TLC!
