CZYTAJ TAKŻE:
KUKULSCY PODZIELILI MAJĄTEK TATY
TRUDNE CHWILE W RODZINIE KUKULSKIEJ
Powody niechęci - delikatnie mówiąc - między przyrodnim rodzeństwem nie są znane, ale prawdopodobieństwo, że Natalia i Piotr Kukulscy się pogodzą, wydaje się znikome.
- Faktem jest, że nie utrzymujemy kontaktów z Natalią, ponieważ ja tego nie chcę. Po tym, jak się w stosunku do mnie zachowała i tym, co do mnie pisała, mogę tylko uznać, że ona też tego nie chce i nigdy nie chciała. A jeśli się spotykaliśmy kiedyś, jak jeszcze żył tata, to robiła to tylko ze względu na niego. Nie mogła inaczej, w końcu to ja z nim mieszkałem. Przykre, ale prawdziwe - przytoczył słowa Piotra w jednym z wywiadów "Fakt".
Jak przekonuje gazeta, na pewno rodzeństwu bardzo zaszkodziło organizowanie koncertu, poświęconego pamięci Jarosława Kukulskiego. Natalia nie widziała tam w ogóle miejsca dla brata.
CZYTAJ TAKŻE:
ZMARŁ OJCIEC NATALII KUKULSKIEJ
KUKULSKA O SABLEWSKIEJ I ROMANSIE ANNY JANTAR
- *Dowiedziałem się o tym koncercie z mediów, więc nawet nie wiem, co mógłbym na ten temat powiedzieć. Jest to na pewno celowe ze strony Natalii* - powiedział otwarcie Piotr.
Jak dowiedział się "Fakt", Kukulska chciała porozumieć się z bratem, "ale jemu już na tym nie zależało"...
Gazeta spekuluje, że chłodne stosunki między Natalią i Piotrem to efekt bardzo starych zaszłości rodzinnych. Wiadomo, że stosunki Natalii z jej macochą a mamą Piotra Moniką Borys były złe, czy to się przeniosło na relacje rodzeństwa?
Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera: kino.telemagazyn.pl
