"Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem". Śmierć Kösem - jak umarła sułtanka? [FRAGMENT KSIĄŻKI]

Kamila Glińska
Kamila Glińska
Sułtanka Kösem panowała w Imperium Osmańskim przez 28 lat. Polacy poznali jej życie za sprawą serialu "Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem". Jaki był jej koniec? Dowiedz się, jak umarła sułtanka Kösem! Przeczytaj fragment książki "Sułtanka Kösem. Władza i intrygi w haremie"!

W uwielbianym przez widzów serialu "Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem" zobaczyliśmy, w jaki sposób piękna Greczynka Anastazja została najpotężniejszą kobietą w Imperium Osmańskim. Książka "Sułtanka Kösem. Władza i intrygi w haremie" autorstwa Özlem Kumrular opowiada prawdziwą historię życia sułtanki Kösem aż do śmierci.

Kösem była prawowitą żoną sułtana Ahmeda I oraz Valide Sultan jako matką sułtanów Murada IV i Ibrahima I. Panowała w imieniu swojego syna, Murada IV oraz w wnuka, sułtana Mehmeda IV. Była pierwszą i jedyną posiadaczką tytułu Büyük Valide Sultan - Wielkiej Sułtanki Matki. Zmarła w wieku 62 lat po 28 latach panowania. Jaki był jej koniec?

CZYTAJ TAKŻE:

"Waleczni młodzieńcy, nie mordujcie mnie!" (s. 364):

"Waleczni młodzieńcy, nie mordujcie mnie!" - Ponoć tak krzyczała Kösem, gdy konała. Historia jej śmierci latami była przekazywana z ust do ust po seraju, aż doszła do uszu znanego nam Boboviusa, który ją odnotował. Wojciech Bobowski wprawdzie mylnie umiejcowił to wydarzenie pod koniec sułtanatu Ibrahima, ale przytoczył trochę ostrzejszy obraz tego, co miało się tam rozegrać: „Paziowie wyciąg nęli starą sułtankę walidę przez te drzwi na siłę, urągając jej i złorzecząc, złapali ją za włosy i ciągnęli niczym zwykłą ulicznicę, aż do ich dziedzińca i dopiero tam ją udusili. Wtedy prawie wszystkie kobiety, które były w seraju, uznali za łupy, które można grabić i stworzyli im szansę pozbycia się przygnębiającego uczucia, jakie wywołuje wieczny brak mężczyzny. Pokonano wzniesione barykady i sforsowano drzwi. Pomyślcie tylko, jaką radość musieli odczuwać, gdy mordowali większą część haremowych eunuchów, którzy przez tyle lat ich gnębili”. Ricaut również przytacza bardziej szczegółowy, ale nie wiadomo na ile wiarygodny opis, niczym malarski obraz: „Sułtanka walida, pozostawiona na pastwę paziów oszalałych na punkcie bogactwa, w okamgnieniu została pozbawiona wszystkiego, rozebrana i porzucona naga na placu. Jej futro zostało porwane na kawałki. Zdołała doczołgać się do Ptaszarni. Kiedy dotarła do miejsca egzekucji, ci młodzi kaci spostrzegli, że nie mają sznura. Zaraz któryś poszedł do płacowego meczetu i zerwał z jego drzwi sznur. Gdy już go mieli, zarzucili na szyję sułtance walidzie. Kiedy zaciskali, wspomniany Doğancı ścisnął sznur z tyłu obiema rękoma. Mimo że walida miała ponad 80 lat ibyła bezzębna, a na dodatek leżała zemdlona, nagle,
jakby przebudziwszy się z głębokiego snu, lewy palec Doğancıego, który przypadkowo oprawca włożył do jej ust, tak silnie złapała swoimi dziąsłami, że gdyby ten nie zdołał ostrzem sztyletu przejechać po jej prawym oku, nie udałoby mu się uratować ręki. Dusiło ją czterech ludzi. Nie byli jednak zbyt wprawni w tej sztuce, gdyż wielce się natrudzili, aby zrealizować swe zadanie. Zostawili ją na długo, leżącą nieprzytomnie. Gdy wreszcie zobaczyli, że się nie rusza, uznali, że nie żyje. I zaczęli krzyczeć: „Nie żyje, umarła” – następnie pobiegli, aby dać znać sułtanowi. Umknęło ich uwadze, że sułtanka wstała i przekręciła głowę. Aby zakończyć swoje zadanie, musieli wrócić na miejsce i ponownie zarzucić jej sznur na szyję. I trzonkiem siekiery zacisnęli sznur tak mocno, że biedna kobieta w końcu wyzionęła ducha. Czarnoskórzy kastraci wzięli jej ciało i z wielkim namaszczeniem zanieśli zwłoki do pałacowego meczetu, aby tam je złożyć. Po czym zgodnie ze zwyczajem aż 400 niewolników zawodziło i wyrywało sobie włosy z głowy, żeby wzbudzić współczucie u wszystkich dworzan”.Kösem nie miała 80 lat, miała nieco powyżej 60. Biorąc pod uwagę ówczesne warunki higieniczne, nie mogła być także zupełnie bezzębna. Bobovius, który przecież długo przebywał w seraju, pisze, że Kösem została wywleczona za drzwi i ciągnięta po ziemi. Twierdzi, że „kiedy już ją sponiewierano na wszelkie sposoby, uduszono ją na placu jej własnymi włosami. Ten detal brzmi jak romantycznie podkoloryzowany. Tak naprawdę nie interesuje nas zbytnio, czy te historie, które różnią się szczegółami, są wiarygodne, czy nie. W rzeczywistości naszą uwagę przykuwają ukryte w tych scenach symbole. Niespójność wersji z różnych źródeł nie pozwala nam niestety na precyzyjne określenie, gdzie dokładnie rozegrała się ta tragiczna scena. Należy wywnioskować, że po tym jak Turhan została sułtanką walidą, Kösem była tam, gdzie być powinna, czyli w pokoju Valide Sultan, ale jak to zostało powiedziane, bardzo wzbraniała
się przed udaniem się do tego pomieszczenia.Naîmâ przekazuje, że wraz z nadejściem ludzi Sulejmana Agi Kösem schowała się do jednej z piwniczek. Zdaniem Eyüboglu, miejscem, w
którym się ukryła, była szafa pod schodami łączącymi dolną część jej apartementu z górną, do której można było wejść tylko po schodach. Jeżeli przewidywania co do przestrzeni są
słuszne, to musiała się tam ukryć już zawczasu, skoro w tym całym zamieszaniu zdołała wejść po schodach i jeszcze zakryć się kołdrą i poduszką. Było to zbyt skomplikowane, aby wejść tam w pośpiechu w momencie, gdy wiedziała, że zaraz wkroczą ludzie gromadzący się pod jej drzwiami. Dodatkowo, jeśli weźmiemy pod uwagę, że na pytanie Kösem: „Czy już przyszli?”, padła odpowiedź od jej wiecznego wroga Sulejmana Agi, musiała być na to wszystko przygotowana, a schowała się ze strachu przed śmiercią, nagle w jednej chwili, w zamęcie i panice. Następnego dnia rozegrały się wydarzenia, które zaraz opowiemy. Ciało Kösem wyniesiono z haremu i odesłano do Starego Pałacu. Tutaj zostało owinięte w całun i złożone do grobowca jej męża Ahmeda. Jeszcze tego samego dnia wszystkie należące do Kösem niewolnice z sułtańskiego haremu otrzymały po dwie skrzynie pełne przedmiotów i strojów – na co poszło z zasobów Kösem aż 10 tysięcy akcze – i dziewczęta zostały odesłane do Starego Pałacu. A potem wydano je za mąż za odpowiednich rangą muzułmanów. Śmierć Kösem wywołała w mieście wielki smutek. Mimo że nie padł żaden oficjalny rozkaz, meczety i stragany zostały zamknięte na okres trzech dni i przez jakiś czas miasto było pogrążone w żałobie.

Jacek Kurski zapowiada polskie wspaniałe stulecie:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn