"Wymarzona miłość" odcinek 112. Polin upokorzona podczas prezentacji własnej książki! Czy w końcu da spokój Canowi i Sanem? [STRESZCZENIE ODCINKA]

W 112. odcinku „Wymarzonej miłości” odbywa się prezentacja książki kucharskiej Polin, podczas której Huma chce zasugerować miłość Polin i Cana. Divit jednak wszystko prostuje, a Polin jest upokorzona. Czy w końcu da spokój Canowi i Sanem? Sprawdź, co się wydarzy w 112. odcinku "Rannego ptaszka"

"Wymarzona miłość" odcinek 112. w poniedziałek, 27.01.2020 o godz. 10:00 w TVP3! - sprawdź program tv

program tv

Sanem (Demet Özdemir) i Can (Can Yaman) stwierdzili, że jedynym sposobem, aby wszyscy dali im spokój, jest ślub. Para miała ogłosić tę nowinę swoim matkom najszybciej jak to możliwe, jednak po awanturze podczas rodzinnej kolacji kobiety wciąż nie mogły dość do siebie.

W 112. odcinku "Wymarzonej miłości" Polin (Kimya Gökçe Aytaç) i Huma (İpek Tenolcay) przeżywają skandaliczne zachowanie Aydinów podczas kolacji. Kobiety stwierdzają, że teraz tym bardziej nie mogą pozwolić na to, by Divitowie i Aydinowie stali się jedną rodziną. Matka Cana ma już nowy plan.

Melis zaprasza Emrego na koncert

Melis (Sevilay Çiftçi) pokazuje Emremu (Birand Tunca) prezentację, którą zrobiła dzięki pomocy Leyli (Öznur Serçeler). Divit chwali nową asystentkę. W pewnym momencie Melis proponuje szefowi wspólne wyjście na koncert. Emre odmawia, jednak kiedy dziewczyna naciska, Divit mówi, że jeśli jego plany się zmienią, to z nią pójdzie. Do jego gabinetu przychodzi Leyla, żeby pokazać Melis kolejne programy. Kiedy asystentka wychodzi z pokoju, Emre zauważa, że Aydin jest szczęśliwa. Kiedy Leyla ma już mu powiedzieć, że rozstała się z Osmanem (Ali Yağcı), wraca Melis. Na dodatek dziewczyna sugeruje, że razem z Emre wybiera się na koncert. Divit nie ma szans, aby wytłumaczyć, jak naprawdę wygląda sytuacja.

Trwają przygotowania do prezentacji książki Polin. Sanem jest wściekła, kiedy do wydawnictwa przychodzą pierwsze egzemplarze i okazuje się, że Polin zdecydowała się umieścić na okładce swój wizerunek. Na dodatek w całej agencji rozstawione są tekturowe figurki przedstawiające Polin... Na dodatek kobieta zdradza Sanem, że książka jest jej prezentem na urodziny Cana, które wypadają następnego dnia.

Podczas konferencji Can nie odstępuje Sanem na krok. Przed rozpoczęciem części oficjalnej Huma przechodzi obok dziennikarzy, udaje, że rozmawia przez telefon i wspomina o związku Cana i Polin. Reporterzy szybko to wychwytują i dopytują o to podczas prezentacji. Polin odpowiada wymijająco. W końcu Huma namawia dziennikarzy, aby Polin i Can razem zapozowali do zdjęcia. Kiedy dziennikarze znów sugerują ich powrót do siebie, Can zaprasza na scenę Sanem, przedstawiając ją jako "cichego bohatera tego wydawnictwa". Divit oficjalnie przyznaje także, że Aydin jest jego dziewczyną. Polin jest upokorzona i stara się ratować sytuację zapraszając na scenę Yigita (Utku Ateş). W końcu Polin informuje, że książka jest jej prezentem urodzinowym dla Cana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lol
Xdddddddd
O
Obca
Nie chcę się tu z nikim sprzeczać ani niczyich poglądów podważać, ale ja nie widzę żadnej chemii między Sanem a Canem. Te ich wspólne chwile, te ich udawane pocałunki... są takie sztuczne, niby ciągnie ich do siebie, ale jak już są razem to trzymają się na dystans. Chemię i prawdziwe pocałunki widać w jej grze z Yusutem Cimem a Zapachu truskawek, tam pięknie grali zakochana parę, może dlatego, że prywatnie byli wówczas ze sobą. Tu tego nie widzę. Nie przekonali mnie, że są w sobie zakochani w żadnej ze scen. I zaznaczam, że to moje zdanie, którego nikomu nie narzucam!
f
fanka zjastrzebia.
Ciesze sie ze znowu Sanem i Can sa razem bardzo do siebie.pasuja nawet widze ich jako malzenstwo bo tak chyba bedzie w rzeczywistosci.pa! Kochani.
R
Romantyczka
Nie mam żadnego problemu i wypraszam sobie to:"bo mało inteligentne jesteście" jestem osobą wrażliwą i romantyczną i rozumiem i analizuję co oglądam oraz dobrze sobie zdaje sprawę, że jest to fikcja od początku do końca i że jest to tylko serial i nikt mi o tym nie musi przypominać , a to że serial wzbudza takie niewiarygodne wręcz emocje bo aktorzy grają swoje role tak prawdziwie i są bardzo wiarygodni w swoim przekazie, że wszystko co spotyka granych przez nich bohaterów i pojawiające się problemy na ich drodze wielkiej miłości przeżywam razem z nimi to tylko świadczy jak bardzo dobry serial oglądam skoro tak na mnie wpływa emocjonalnie i wywołuje w mnie przeróżne uczucia od radości poprzez gniew i złość aż do łez i nie chcę się opanować i chcę ich jak najwięcej i chcę jak najdłużej przeżywać razem z nimi te wszystkie stany emocjonalne i ten cały wachlarz uczuć do końca serialu, bo szczerze mówiąc brak jest w naszej publicznej tv dobrych seriali, które by tak działały na widza, który nie może doczekać się nastepnego odcinka i myśli o nim, a problem to raczej ma autorka wpisu z 16:40 w kwestii inteligencji i jakieś kompleksy na tym tle i ewidentnie widać że brak tej Pani romantyzmu i wrażliwości. Pozdrawiam wszystkich romantyków. Uwielbiam ten serial.
Z
Zosia
W każdym serialu jest jakaś baba czarny charakter. Co wy chcecie od tej Humy? Jej intrygi napędzają akcję, poza tym to tylko serial .
M
Meeg
To nie koniec problemów zakochanych. Jeszcze czeka ich wypadek gdzie Can straci pamięć. Nie będzie pamiętał Sanem.
M
Mira
Tak się dzieje,bo Can to taka ciamcia ramcia.Na początku serialu był facetem z jajami a obecnie pozwala sobą manipulować matce i tej polinie.Ta polina też by sobie dała spokój,widząc obojętność Cana.A matka to jędza nad jędzami,nigdy w realu nie spotkałam tak wrednej baby.To dopiero prostaczka.
L
Lucynka
Ale macie problem. Ja nie mogę przecież to fikcja nie rzeczywiste życie. Kobiety opanujcie się bo coś mało inteligentne jesteście.
A
Anna
Oj bedzie sie działo???
C
Cześć
Długo, długo trzeba będzie czekać na pełnię ich szczęścia, jeszcze dużo problemów przed nimi między innymi przez jedze Hume. To będzie główny prowokator.
G
Gość
No nie mogę,kiedy Sanem i Can beda w koncu szczesliwi i będą mieli święty spokój. Te babska wciąż coś knuja. Can mógłby popedzic ta swoją święta mamuśke. Nie mogę na malpe patrzeć. Za bardzo się panoszy. Ale cieszę się że Can ogłosił oficjalnie że Sanem jest jego dziewczyna.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn