Kolejny odcinek "Wsypy przetrwania" Czerwoni rozpoczęli od wspomnień o Bartku i.. zastanawiali się co dalej. Jednym z ich planów był sojusz z przeciwnikami po to aby eliminować najsilniejszych przeciwników. - Jak się zepniemy to będziemy mieć taką przewagę, że będziemy w stanie ich wyciosać - ocenił Klotzek. Nie wszyscy jednak byli entuzjastycznie nastawieni do tego pomysłu. Julia zdradziła, że nie ufa nikomu i ma zamiar walczyć o immunitet.
Obie drużyny dostały przesłanie: "Nie docenisz żadnej chwili, dopóki nie stanie się wspomnieniem". Wszyscy zastanawiali się, co może oznaczać list w butelce. Tajemnicę rozwiał Damian Michałowski. Prowadzący pokazał każdemu uczestnikowi nagranie od ich najbliższych. Łza w oku zakręciła się nawet Damianowi Michałowskiemu.
Nadszedł czas na pierwsze zadanie, w którym plemiona musiały ułożyć kolejność matrycy, ale nie mogli zamienić ze sobą ani słowa. Stawką był telefon do bliskich. Konkurencję wygrali żółci! Czerwonym ciężko było pogodzić się z porażką - każdy chciał usłyszeć choć na chwilę swoją rodzinę. Okazało się, że spośród pięciu uczestników zwycięskiego plemienia telefon mogło wykonać tylko dwoje. Żółci zdecydowali, że będą to Piotr i Paweł. Piotrek jednak oddał swój telefon Karolinie, kiedy zobaczył, jak uczestniczka podchodzi emocjonalnie.
Na "Wyspie przetrwania" rozpoczął się kolejny emocjonujący dzień. Każda z drużyn musiała wyznaczyć jedną osobę, która zadba interesy pozostałych. Czerwoni wybrali Klotzka, żółci - Daniela. Na spotkaniu negocjatorów Damian Michałowski poinformował ich, że plemiona przestają istnieć! Teraz uczestnicy tworzyli jedno plemię: Wuku, ale warunkiem jego stworzenia było wyeliminowanie jednej osoby. Klotzek i Daniel postanowili zawrzeć pakt i pozbyć się osoby, która im zagraża najbardziej.
Ogłoszenie decyzji negocjatorów nie było łatwe. Panowie uzasadnili swój wybór najmniejszymi relacjami.
Z "Wyspą przetrwania musiała pożegnać się Justyna!
Kapitanem nowego plemienia został Daniel. Początki bycia w jednej drużynie nie były łatwe - każdy nadal czuł swoją przynależność do poprzedniego plemienia.
Kolejnym zadaniem była "ścieżka zdrowia". Najpierw rywalizowali panowie, później - panie. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Paweł "Farmer". Klotzek nie poradził sobie z tą konkurencją - zrezygnował w połowie. Wśród kobiet najlepsza okazała się Julia. W następnym etapie Julia i Paweł spotkali się w walce o totem nietykalności. Ich zadaniem było przeniesieni czterech kul i czterech podstawek i ustawienie ich na sobie. Immunitet przypadł Pawłowi.
Z "Wyspy przetrwania" odpadła Karolina!
Premiery kinowe na październik 2017
