Zabójcze lato

Deadly Summer, Wielka Brytania 2007

Zambia w sierpniu. Z rzeki Luangwy, dopływu Zambezi, pozostało niewiele. Hipopotamy, lwy i krokodyle walczą o przetrwanie w zabójczym letnim upale. Atmosfera jest bardzo napięta.

Czas trwania:35 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Zabójcze lato w telewizji

Opis programu

Zambia w sierpniu. Z rzeki Luangwy, dopływu Zambezi, pozostało niewiele. Na jej spalonych słońcem brzegach staną naprzeciw siebie przedstawiciele trzech najgroźniejszych gatunków zwierząt w Afryce, którzy chcąc nie chcąc znaleźli się razem na niewielkiej przestrzeni dwóch i pół kilometra kwadratowego. W piekących promieniach słońca hipopotam, lwica i krokodyl będą musiały zdać egzamin z odporności. To walka o przetrwanie w zabójczym upale afrykańskiego lata. Nawet zwierzętom puszczają wtedy nerwy, atmosfera staje się napięta. Trzytonowe hipopotamy, typowi roślinożercy, bardzo źle znoszą upał. Ulegają odwodnieniu szybciejniż inne zwierzęta. Poszukują głębokiej wody, w której mogłyby się zanurzyć, ale większość miejsc w rzece ledwo zakrywa im nogi. Samica musi chronić przed upałem nie tylko siebie, ale też swoje młode, dla których dodatkowym zagrożeniem jest najgroźniejszy lądowy drapieżca Afryki lew. Te potężne dzikie koty też zresztą nie lubią upału, przed którym słabo je chroni krótka sierść, a na wyschniętym, pozbawionym roślinności terenie nie ma gdzie się schronić przed słońcem. Lwom grozi przegrzanie. Dlatego zarówno lwica, jak i hipopotamica zmierzają do ostatnich zbiorników wodnych. Ale w rzece czai się kolejny przeciwnik krokodyl. Okazały samiec zaciska szczęki z siłą 175 kg na centymetr kwadratowy. Z takiego uścisku nikt nie ma szans się wyrwać. Wytchnienie od gorąca przynosi dopiero noc, kiedy temperatura spada o ok. 4 stopnie. To niewiele, a jednak wystarczy, by zwierzętapoczuły się lepiej. Lwy raźno wyruszają wtedy na łowy, w których uczestniczą także młode lewki, aby jaknajszybciej nauczyć się samodzielności. Również hipopotamy pożywiają się w nocy. Dorosłe osobniki co noc zjadają czterdzieści kilogramów roślin. Ze względu na suszę trawa rośnie jednak w niewielu miejscach, więc hipopotamy muszą wędrować dalej i przeznaczać na napełnienie żołądków więcej czasu.

Powiązane artykuły