"Zawsze warto". Brutalna scena w 5. odcinku. Julia Wieniawa: Myślę, że ta scena bardzo mnie rozwinęła

Redakcja Telemagazyn

2 października 2019, 11:06

Zobacz galerię (7 zdjęć)

W 5. odcinku "Zawsze warto" dojdzie do brutalnej sceny rozgrywającej się między Adą a Witoldem. Julia Wieniawa wyznała nam, że paradoksalnie ta scena bardzo ją rozwinęła.

"Zawsze warto" odcinek 5. w środę, 2.10.2019 o godz. 21:10 w Polsacie - sprawdź program tv

program tv

W 5. odcinku "Zawsze warto" Ada (Julia Wieniawa) spotka się ze swoim stałym klientem, którym okazuje się ojciec Marty (Weronika Rosati). Dziewczyna chce się uwolnić od prostytucji i próbuje porozmawiać z mężczyzną. Witold (Mariusz Bonaszewski) nie zamierza jednak dyskutować z Adą, rzuca się na nią i próbuje zgwałcić! W ostatniej chwili do pokoju wkracza Italian (Dariusz Majchrzak).

"Zawsze warto" odcinek 5. Ojciec Marty zgwałci Adę? Dziewczyna już nigdy się od niego nie uwolni? [STRESZCZENIE ODCINKA]

W 5. odcinku Italian znów zmusza Adę do spotkania z Wardeckim. Ojciec Marty zgwałci dziewczynę? Ada już nigdy się od niego nie uwolni? Sprawdź, co się wydarzy w 5. odcinku "Zawsze warto".

Redakcja Telemagazyn

Julia Wieniawa przyznała, że to była dla niej trudna scena, ale paradoksalnie bardzo dużo ją nauczyła. Młoda aktorka wyznała, że dodatkową presję czuła, ponieważ jej partnerem w tej scenie był doświadczony aktor.

Co jeszcze Julia Wieniawa i Mariusz Bonaszewski powiedzieli nam?

Zobacz galerię(7 zdjęć)

Rozwiń

Wideo