"Zawsze warto" odcinek 7. w środę, 16.10.2019 o godz. 21:10 w Polsacie - sprawdź program tv
Ada (Julia Wieniawa), wysyłając Wardeckiemu (Mariusz Bonaszewski) ujęcia z ukrytej kamery, ściągnęła na siebie śmiertelne niebezpieczeństwo. Dziewczyna zrozumiała powagę sytuacji dopiero, gdy w drzwiach jej mieszkania stanął zakrwawiony Italian. Mężczyzna ostrzegł ją przed bandytami nasłanymi przez mecenasa, którzy chcą ją zabić...
Ada jak zawsze może liczyć na bezinteresowną pomoc Marka (Jacek Knap). W 7. odcinku "Zawsze warto" mężczyzna zabierze ją do kawalerki w której mieszka z Sebastianem (Aleksy Komorowski). Niestety partner prawnika nie będzie zadowolony z obecności obcej dziewczyny pod swoim dachem. Wielokrotnie da jej do zrozumienia, że powinna znaleźć sobie inne lokum.
W końcu Ada podsłucha rozmowę w której Sebastian powie Markowi wprost, że nie może już na nią patrzeć - "Wlazła do naszego mieszkania, do naszego życia. Ja przestaje się czuć swobodnie we własnym domu. Nie mogę się umyć, nie mogę się wyspać, nie mogę chodzić na golasa kiedy mam na to ochotę." W tej sytuacji dziewczyna postanowi wyprowadzić się do Ewy (Zofia Domalik), jednak okaże się, że pod jej blokiem czyhają już ludzie Wardeckiego. Marek nie zostawi przyjaciółki bez opieki i tym razem zawiezie ją do domu Marty (Weronika Rosati). Prawniczka będzie zaskoczona, gdy zobaczy byłego męża w towarzystwie Michalskiej.
Jak Marta zareaguje na prośbę Marka? Czy wyciągnie pomocną dłoń do Ady i zgodzi się ją ukryć? O tym przekonamy się już wkrótce!
