Piotr Machalica miał koronawirusa?
Śmierć Piotra Machalicy wstrząsnęła światem artystycznym. Smutną wiadomość przekazała Krystyna Janda, która była nie tylko koleżanką z pracy, ale też przyjaciółką Piotra Machalicy. W mediach na jego temat wypowiadali się także inni przyjaciele - także aktorzy, którzy dają do zrozumienia, że Machalica zmarł z powodu koronawirusa.
"COVID-owi jest za mało, że zamknął teatry. COVID zaczął zdejmować z afisza sztuki, w których grałem z Wojtkiem Pszoniakiem, z Piotrkiem Machalicą. Aż boję się pomyśleć, co jeszcze nas może spotkać" - powiedział Wojciech Malajkat w rozmowie z TVN24.
Artur Barciś, który sam niedawno zmagał się z koronawirusem, wypowiedział się w podobnym tonie. "COVID jest bezlitosny. Wiele osób było bliskich odejścia, ja też, Piotrkowi się nie udało. Nie mogę tego zrozumieć. Jeżeli umiera ktoś, kto jest bliski bardzo wielu ludziom - był przez nas kochany, to to ma jakąś większą siłę" - stwierdził. Oficjalne przyczyny śmierci Piotra Machalicy nie są znane.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
