"Zniewolona" stała się w Polsce hitem. Losy pięknej Katieriny z zapartym tchem śledzą miliony Polaków. Prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski skomentował serwisowi wirtualnemedia.pl sukces ukraińskiej produkcji w naszym kraju.
"Zniewolona” to nasza bardzo trafna decyzja zakupowa. Produkcja notuje fantastyczne wyniki oglądalności, które rosną wręcz z dnia na dzień. W tej chwili serial ogląda już grubo ponad 3 mln widzów, a pod koniec wakacji pewnie dobijemy do 3,5 mln.
Prezes TVP dodał także, że Polakom brakowało tego typu produkcji:
Rosnąca oglądalność „Zniewolonej” wynika również z tęsknoty Polaków za dobrymi zagranicznymi kostiumowymi serialami z naszego kręgu kulturowo-cywilizacyjnego
Jak zaznaczył Jacek Kurski, "Zniewolona" zapełniła także pustkę po serialach, które mają wakacyjną przerwę w emisji.
"Zniewolona" - o czym jest?
Katierina Wierbickaja jest dobrą, piękną, mądrą, wykształconą dziewczyną. Dzięki swojej matce chrzestnej - szlachciance pani Czerwińskiej - została wychowana niczym panna błękitnej krwi. Zna języki obce, gra na fortepianie, maluje. Zaczyna też rozumieć, że te talenty i pozycja wcale nie poprawiają losu urodzonej w niewoli dziewczyny. Wszyscy wiedzą, że jest po prostu własnością Piotra Czerwińskiego najbogatszego ziemianina w Nieżynie... Postanawia zawalczyć o prawo do szczęścia i decydowania o sobie.
